z Watykanu
„Eklezjologiczny pluralizm” nie służy ruchowi ekumenicznemu |
|
2010-11-16
„Ku nowemu etapowi dialogu ekumenicznego” – to temat trwającej od 15 do 19
listopada w Watykanie sesji plenarnej Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności
Chrześcijan. Obrady dotyczące aktualnej sytuacji ekumenizmu i perspektyw na
przyszłość dykasteria połączyła z obchodami półwiecza swego istnienia. Powołał
ją do życia w uroczystość Zesłania Ducha Świętego 5 czerwca 1960 r., a więc na
ponad dwa lata przed rozpoczęciem Soboru Watykańskiego II, Jan XXIII. Początkowo
nosiła nazwę Sekretariatu Jedności Chrześcijan, a w 1988 r. Jan Paweł II
podniósł ją do rangi Papieskiej Rady.
50-lecie dykasterii zostanie
uczczone 17 listopada po południu uroczystym aktem, w którym wezmą też udział
anglikański arcybiskup Canterbury Rowan Williams i prawosławny metropolita
Pergamonu Ioannis Zizioulas z Ekumenicznego Patriarchatu Konstantynopola, który
jest współprzewodniczącym katolicko-prawosławnej komisji mieszanej ds. dialogu
teologicznego. Sesję plenarną Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności
Chrześcijan otworzył 15 listopada wieczorem mianowany w tym roku jej
przewodniczącym szwajcarski arcybiskup Kurt Koch, który w najbliższą sobotę 20
listopada zostanie jednym z 24 nowych kardynałów.
Nowy szef watykańskiej
dykasterii przypomniał, że Kościół katolicki wszedł oficjalnie do ruchu
ekumenicznego z Soborem Watykańskim II. Ten „nowy początek” nie oznaczał jednak
„zerwania” z Kościołem przedsoborowym. Zainteresowanie ekumenizmem istniało w
Kościele dużo wcześniej. Modlitwa o jedność chrześcijan spotkała się już z
zachętą papieży Leona XIII i Benedykta XV. Pius XI poparł rozmowy z anglikanami
toczone w Malines w Belgii. Pius XII w 1950 r. pochwalił ruch ekumeniczny,
widząc w nim natchnienie Ducha Świętego. Ten papież jest zresztą najczęściej
cytowany w dokumentach soborowych, a Dekret o ekumenizmie zawiera wiele
sformułowań zaczerpniętych od św. Tomasza z Akwinu. We wprowadzeniu do obrad
Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan abp Koch wskazał na kluczowe
znaczenie, jakie ma dla ekumenizmu nauka o Kościele. Podkreślił, że celem
działalności ekumenicznej musi być pełna jedność Kościoła. Wskutek
rozpowszechnienia swoistego „eklezjologicznego pluralizmu” ruch ekumeniczny
stracił swój pierwotny entuzjazm. Ponadto przewodniczący Rady mówił o znaczeniu
ekumenizmu dla nowej ewangelizacji, wskazując na jego związki z misją i
duchowością.
RV
|