z Watykanu
Papieskie intencje modlitewne na luty |
|
2010-02-01
„Za wszystkich ludzi nauki i kultury, aby poprzez szczere
poszukiwanie prawdy mogli dojść do poznania jedynego prawdziwego Boga”
– tak brzmi ogólna papieska intencja modlitewna na obecny miesiąc.
Odniesienie nauki do prawdy oraz postulat jej racjonalnego dialogu z wiarą
stanowi jeden z przewodnich motywów nauczania Benedykta XVI. Akcent ten pojawił
się m.in. podczas spotkania Ojca Świętego ze światem akademickim w Pradze. „Bez
fundamentalnego ludzkiego ukierunkowania na prawdę rozum traci orientację” –
mówił wówczas Papież przestrzegając przed ukrytą dyktaturą relatywizmu w nauce i
kulturze, czy życiu szkół wyższych. Jednym z przejawów tej tendencji jest
oddzielanie nauki od religii. „Ci, którzy opowiadają się za pozytywistycznym
wykluczeniem elementu boskiego z uniwersalności rozumu, nie tylko negują coś, co
stanowi jedno z najgłębszych przekonań wierzących, lecz udaremniają także
prawdziwy dialog między kulturami, który zresztą sami proponują – mówił dalej
Benedykt XVI. – Koncepcja rozumu głuchego na to, co boskie, spychająca religie
do sfery subkultury, nie mieści się w dialogu między kulturami, którego
dzisiejszy świat pilnie potrzebuje”.
„Aby Kościół, świadomy swojej
tożsamości misyjnej, starał się wiernie naśladować Chrystusa i głosić Jego
Ewangelię wszystkim narodom” – tak z kolei brzmi papieska intencja
misyjna na luty. W orędziu na ubiegłoroczny Światowy Dzień Misyjny
Benedykt XVI zachęcał wszystkich wierzących do odnowienia świadomości potrzeby
głoszenia Dobrej Nowiny, zgodnie z wezwaniem Chrystusa. „Celem misji Kościoła
jest oświecenie światłem Ewangelii wszystkich narodów w ich historycznej drodze
ku Bogu, aby w Nim osiągnęły swe całkowite urzeczywistnienie i wypełnienie –
napisał Papież. – Powinniśmy odczuwać pragnienie i pasję oświecenia wszystkich
narodów światłem Chrystusa, jaśniejącym na obliczu Kościoła, aby wszyscy
zgromadzili się w jednej rodzinie ludzkiej, której miłującym ojcem jest Bóg.
Kościół powszechny, będąc zalążkiem nadziei, winien kontynuować posługę
Chrystusa dla świata. Jego misja i jego posługa są na miarę nie potrzeb
materialnych czy nawet duchowych, które wyczerpują się w ramach życia
doczesnego, lecz nadprzyrodzonego zbawienia, które realizuje się w Królestwie
Bożym. Królestwo to, choć ostatecznie eschatologiczne, a nie z tego świata, jest
także na tym świecie i w jego historii siłą na rzecz sprawiedliwości, pokoju,
prawdziwej wolności i poszanowania godności każdego człowieka”.
Radio Watykańskie
|