1 listopada: Uroczystość Wszystkich Świętych |
|
2024-11-01
Uroczystość Wszystkich Świętych jest jednym z najbardziej radosnych dni dla
chrześcijan. W ciągu roku niemal każdego dnia przypada wspomnienie jednego lub
kilku świętych znanych z imienia. Jednak ich liczba jest znacznie większa. Wiele
osób doszło do świętości w zupełnym ukryciu. 1 listopada Kościół oddaje chwałę
wszystkim świętym, tym oficjalnie uznanym i wyniesionym na ołtarze jak i tym,
których nikt nie zna z imienia.
Dzień 1 listopada przypomina prawdę o powszechnym
powołaniu do świętości. Każdy z wierzących, niezależnie od konkretnej drogi
życia: małżeństwa, kapłaństwa, bycia zakonnikiem, czy życia w samotności, jest
powołany do świętości. Tej pełni człowieczeństwa nie można osiągnąć własnymi
siłami. Konieczna jest pomoc łaski Bożej i współpraca człowieka z łaską.
Uroczystość wszystkich świętych zdecydowanie różni się od Dnia
Zadusznego (wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych) przypadającego na 2
listopada. Uroczystość przypadająca 1 listopada wyraża powszechne powołanie
do świętości. Wskazuje na hojność Pana Boga i pogłębia nadzieję, że wszelkie
rozstanie nie jest ostateczne, bo wszyscy są zaproszeni do domu Ojca.
Razem jednak Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny przypominają
prawdę o wspólnocie Kościoła, obejmującej świętych w niebie (Kościół
Tryumfujący), pokutujących w czyśćcu (Kościół Cierpiący) i
żyjących jeszcze na ziemi (Kościół Wojujący). Wśród tych trzech stanów
Kościoła dokonuje się, poprzez modlitwę, pamięć czy ofiarę, ciągła wymiana dóbr
duchowych. W tej łączności (komunii) wyraża się Świętych Obcowanie.
Uroczystość wszystkich świętych ma źródło w kulcie męczenników. W
rocznicę śmierci, która dla chrześcijan jest dniem narodzin dla nieba,
odprawiano na grobach męczenników Eucharystię i czytano opisy męczeństwa. Pamięć
o tych, którzy krwią potwierdzili swoją wiarę, była w pierwszych gminach
chrześcijańskich pieczołowicie przechowywana. Każda z lokalnych wspólnot
posiadała spis swoich męczenników, którzy przez sam fakt męczeństwa stawali się
bliskimi Chrystusa. Dlatego ich wstawiennictwo nabierało szczególnej mocy.
Stopniowo do tych list dopisywano imiona nie tylko męczenników, ale też innych
osób odznaczających się szczególną świętością. Pierwszym świętym spoza grona
męczenników był zmarły w 397 r. biskup Marcin z Tours.
Początki
uroczystości Wszystkich Świętych sięgają IV w. W Antiochii czczono wtedy pamięć
o bezimiennych męczennikach, których wspominano w niedzielę po Zesłaniu Ducha
Świętego. W Rzymie w VII wieku papież Bonifacy IV poświęcił dawny Panteon i
uczynił go kościołem ku czci Bogurodzicy oraz wszystkich Męczenników. Polecił
przy tej okazji umieścić tam kamienie przywiezione z katakumb chrześcijańskich
męczenników. Historycy przekazują, iż przywieziono wtedy aż 28 pełnych wozów. Z
rocznicą tych wydarzeń związane było rzymskie święto Wszystkich Świętych.
Czczono wtedy jedynie Maryję i męczenników. W późniejszych wiekach dołączono
kult "wszystkich doskonałych Sprawiedliwych". Obchody przeniesiono z 13 maja na
1 listopada. Powodem były prawdopodobnie trudności z wyżywieniem rzesz
pielgrzymów przybywających do Rzymu na wiosnę.
Listopadowa data była już
znana w Irlandii oraz Anglii a od VIII w. święto rozprzestrzeniło się w całej
Europie. Po ostatniej reformie liturgii teologowie podkreślają, że "uroczystość
obejmuje nie tylko świętych kanonizowanych, ale wszystkich zmarłych, którzy
osiągnęli doskonałość, a zatem także zmarłych spośród krewnych i przyjaciół".
W odróżnieniu od tej uroczystości, następnego dnia - 2 listopada -
wspomina się wszystkich wiernych zmarłych. Jest to dzień modlitwy za tych,
którzy cierpiąc w czyśćcu przygotowują się do chwały nieba.
|