21. listopada A.D. 2024 Sanctus, Sanctus, Sanctus Dominus Deus Sabaoth. Pleni sunt caeli et terra gloria Tua.
Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (Iz 6,3)     


   Chcę otrzymywać ciekawe
   wiadomości na e-mail:

    

Ks. Tomasz A. Dawidowski



 
6. SZATY LITURGICZNE
Dusza moja raduje się w Bogu moim, bo przyodział mnie w szaty zbawienia i okrył mnie płaszczem sprawiedliwości (Iz 61,10)
 
Szaty liturgiczne są poświęcone i przeznaczone wyłącznie do kultu Bożego. W swej formie i barwach posiadają piękną i głęboką symbolikę, a także kontekst historyczny, nawiązując w pewnym stopniu do ubiorów Rzymian z IV i V w.
Stroje, wszelkie ubrania w ogóle, są wyrazem indywidualizmu. W liturgii oznaczają nie tyle smak indywidualny, a raczej podkreślają nadziemskość i niezwykłość dokonujących się tajemnic oraz uroczysty nastrój, dlatego muszą być piękne i odróżniać się od strojów codziennych.
Każda szata stanowiła niegdyś oznakę pewnej godności człowieka. W liturgii podkreśla godność kapłańską, odróżnia celebransa od wiernych, dla których jest przewodnikiem i zastępcą, a także wyraża jego posłannictwo.
Szaty liturgiczne są jakby kazaniem dla kapłana. W ich przebogatej symbolice i modlitwach towarzyszących przy ich nakładaniu przypominają mu jego cnoty i obowiązki oraz jaki być powinien, aby godnie składać Bogu Najświętszą Ofiarę. Każda z szat posiada jakiś symboliczny związek z Chrystusem Panem i Jego ofiarą krzyżową.
 
Na początku kapłan okrywa swą głowę humerałem (humerus = ramię) - kawałkiem lnianego płótna w kształcie czworokąta, by po chwili nałożyć go na ramiona, okrywając przy tym szyję i zawiązując go na sobie wokół pasa, przyszytymi do niego tasiemkami. W czasie tej czynności wypowiada jednocześnie modlitwę: ”Włóż, Panie, na głowę moją przyłbicę zbawienia dla odparcia wszelkich napaści szatańskich”. Humerał oznacza czystość myśli, spojrzenia, odcięcia się od roztargnień. Przypomina chustę, którą zawiązano Panu Jezusowi oczy, kiedy się z Niego naigrywano, bijąc po twarzy przed starszyzną żydowską.
Następnie celebrans nakłada albę (albus = biały) - długą, białą szatę płócienną, sięgającą aż do kostek. W starożytności stanowiła ona ubiór świeckich, przyodziewano nią neofitów po chrzcie świętym. Od VI w. nosiło ją już tylko duchowieństwo, a od X w. używano jedynie w kościele do liturgii. Alba wyraża czystość serca, zgodnie z modlitwą: „Wybiel mnie, Panie, i oczyść serce moje, abym obmyty we krwi Baranka, cieszył się radością na wieki”. Alba przypomina strój, w który Herod przyodział Jezusa na pośmiewisko.
Kapłan przepasuje albę lnianym lub wełnianym, skręconym i często zakończonym frędzlami sznurem, zwanym cingulum (= pas, pasek). Symbolizuje powściągliwość, umartwienie ciała, poskromienie żądz, czyli - czystość cielesną, umiarkowanie, a także czujność, według słów Chrystusa do Apostołów: „Niech biodra wasze będą przepasane” (Łk 12,35). Modlitwa towarzysząca: „Przepasz mnie, Panie, pasem czystości i zgaś we mnie ogień pożądliwości, aby królowała we mnie cnota wstrzemięźliwości i czystości”. Pasek przypomina rzemienie, którymi przywiązano Pana Jezusa do słupa podczas biczowania.
Trzy wyżej wymienione szaty uświadamiają przygotowującemu się do odprawienia Mszy świętej księdzu, iż powinien podobnie jak biel być czysty i nieskazitelny, aby móc Panu Bogu godnie służyć przy ołtarzu.
Kolejnym, czwartą rzeczą kapłańską jest manipularz (manipulus = naręcze, wiązka), w języku potocznym nazywany małą stułą, nakładany na lewe przedramię, zwisający po jego obu stronach. Jego pochodzenie jest starożytne. Była to ozdobna chusta (mappa), noszona przez rzymskich dostojników państwowych jako oznaka ich dostojeństwa; pierwotnie przywilej konsula w czasie nieobecności cesarza. Przez opuszczenie mappy dawano m. in. znak na rozpoczęcie różnych imprez. Kiedy od IV w. kler katolicki dostąpił większych godności, zaczął również nosić manipularz.
Uszyty jest on z tego samego materiału co stuła i ornat. Oznacza gotowość do podejmowania ochoczym sercem wszelkich trudów, związanych z życiem doczesnym i służbą Bożą. Modlitwa przy zakładaniu: „Obym zasłużył, Panie, przynieść Ci plon łez moich i cierpień, abym z radością mógł otrzymać nagrodę mych znojów”. Manipularz przypomina kajdany, które włożono Panu Jezusowi na ręce kiedy Go pojmano w Ogrodzie Oliwnym oraz sznur, na którym prowadzono Go na Golgotę.
Stuła (stola) to stosunkowo szeroka i długa taśma, zwieszająca się u szyi, tej samej materii co ornat. Dawniej noszona przez cesarzy i posyłana w podarunku innym osobom na znak łaski. Obecnie jest oznaką godności, dostojeństwa i władzy wynikającej z urzędu kapłańskiego oraz jarzma Pańskiego. Niegdyś biskup wkładał ją na ramiona kapłanowi mającemu wygłosić kazanie. Do dziś nosi ją papież na co dzień jako posiadający pełnię władzy; inni duchowni - tylko jako szatę liturgiczną. Kapłan nakłada dziś stułę nie tylko przy odprawianiu Mszy, lecz również wtedy, gdy występuje jako szafarz łask Bożych. Biskup zwiesza jej końce, ksiądz krzyżuje na piersiach, a diakon wdziewa ją przez lewe ramię.
Stuła to szata bogato zdobiona, często upiększona haftem i złotem, posiada trzy krzyże. Pocałunek krzyża umieszczonego pośrodku na zagięciu wyraża szacunek i bojaźń Bożą. Modlitwa: „Zwróć mi, Panie, szatę nieśmiertelności, którą utraciłem przez upadek pierwszego naszego rodzica; a iż niegodny zbliżam się do Twych tajemnic świętych, niech jednak zasłużę na radość wiekuistą”. W stosunku do Chrystusa przypomina stuła krzyż dźwigany przez Niego na górę Kalwarii.
Wreszcie nakłada kapłan ornat (ornatus = ozdobiony, wspaniały; ozdoba, okrasa). Nazwa łacińska tej szaty to casula. Ów strój powstał z wierzchniego płaszcza rzymskiego. Jego krój ulegał w ciągu wieków rozmaitym przeobrażeniom. Początkowo stanowił on stosunkowo ciężkie, dość długie i szerokie okrycie bez rękawów, z otworem na głowę, jakby w kształcie dzwonu. Okrywał całą postać, dlatego nazwany został przez św. Augustyna jako casula (= domek). Z czasem jednak, dla swobody ruchu rąk przy świętych czynnościach rytualnych, obcinano go przez szereg stuleci, stąd też np. formy gotycka (XIII w.), lub tzw. skrzypiec, pochodząca z epoki baroku, okrywająca jedynie piersi i plecy kapłana. Ornatu należy używać tylko do funkcji bezpośrednio związanych z Eucharystią.
Ornat, jako że spoczywa na plecach, oznacza słodki ciężar jarzma służby Bożej, które ksiądz katolicki podejmuje się dźwigać dobrowolnie i z radością, a także jest symbolem miłości, którą kapłan winien się przejąć, zbliżając się do ołtarza. Modlitwa przy nakładaniu: „Panie, któryś rzekł: ’Jarzmo moje jest słodkie, a brzemię lekkie’ spraw, abym je tak nosić umiał, iżbym zasłużył na łaskę Twoją”. Ornat przypomina utkaną szatę Jezusową, o którą nie chcący jej dzielić żołnierze rzucili los.
Biret (biretum) to nakrycie głowy używane w określonych momentach nabożeństwa, przypominające swoim kształtem koronę. Jest oznaką godności kapłańskiej. Wszedł w użycie od X w. Najpierw był okrągły, obecnie zaś jest czworokątny. Przedtem zastępował go humerał a poza liturgią kaptur.
 
Szaty liturgiczne nie są rzeczami prywatnymi kapłana lecz własnością Kościoła. W miarę zbliżania się ku kapłaństwu, nasza najlepsza Matka Kościół obdarowuje kandydata coraz to piękniejszymi ubiorami: sutanna, komża, alba, tunicela, dalmatyka i wreszcie ornat. Kapłan powinien przejawiać tutaj pokorę, nigdy do końca nie będzie godzien noszenia tych poświęconych strojów. Po ich nałożeniu niknie jego osoba, tj. schodzi na drugi plan. Od tej chwili przy ołtarzu będzie widoczny nie tyle ksiądz Y, ale mąż Kościoła, który działa z jego polecenia, in persona Christi - w osobie Chrystusa.
Odpowiednio do okresu liturgicznego w ciągu roku oraz uroczystości lub święta, zmianie ulega kolor szat liturgicznych. Wyróżnia się zasadniczo pięć kolorów używanych w celebracji świętej liturgii: biały (symbol światła) wyraża radość i czystość, (złoty - na większe święta); czerwony (barwa ognia i krwi) oznacza miłość i męczeństwo; zielony (barwa wiosny, przyrody i życia) to wyraz nadziei (na przyszłe zmartwychwstanie); fioletowy oznacza pokutę, umartwienie i pokorę; czarny (barwa żałoby, symbol śmierci) wyraża smutek po zmarłych i pamięć o nich. Dodatkowo można używać koloru różowego w dwie niedziele w ciągu roku - adwentową „Gaudete” i wielkanocną „Laetare”.




  strona główna  |  mapa serwisu  |  ^góra strony   
Copyright © 2006-2007 SANCTUS.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone

Twoja Msza
Twoja Msza
Książka - komiks
o Mszy Świętej
w nadzwyczajnej formie
rytu rzymskiego

Księgarnia Katolicka - Dewocjonalia Wałbrzych - Soczewki kontaktowe - Farby Rafil