ZNAKI ŚWIĘTE W LITURGII
MSZY
1. CEREMONIE
Święta liturgia jest łącznikiem pomiędzy służbą Bożą a życiem
(Wincenty Fereriusz)
Aby owocnie wzbudzać w duszy pobożne myśli i uczucia,
należycie kontemplować wielkie tajemnice Mszy - słowem - odnieść jak największy
pożytek, trzeba znać nie tylko jej istotę, ale również dobrze rozumieć znaczenie
obrzędów i ceremonii; wiedzieć i rozumieć, co się dzieje na ołtarzu, jaką część
Mszy w danej chwili odprawia kapłan. Rozważanie modlitw i czynności kapłańskich
wzbudza nie tylko nabożne uczucia, ale i mocne postanowienia. Dlatego w kolejnej
części „Katechezy” warto przybliżyć głęboką symbolikę rytu oraz wyjaśnić
znaczenie części i modlitw Mszy tradycyjnej, sprawowanej według klasycznego
obrządku rzymskiego.
Na przestrzeni dziejów na różne sposoby podejmowano próby
przedstawienia w sztuce i poezji tajemnicy Mszy św. Z powodu jej harmonii,
dramaturgii i piękna, świadectwa zachwytu wyrażali nawet niekatolicy. Mszę
nazywano słońcem cywilizacji łacińskiej, bijącym sercem całego życia i
działalności katolickiej, klejnotem chrześcijaństwa, niebiańską perłą, czy
najcenniejszym skarbem Kościoła. Paul Claudel pisał: „To była najgłębsza i
najwspanialsza poezja, najbardziej wzniosłe dzieło, jakie kiedykolwiek człowiek
mógł spełnić. Nie mogłem nasycić się widokiem dramatu Mszy świętej”.
Ofiara eucharystyczna jest ośrodkiem życia chrześcijańskiego,
najważniejszym wydarzeniem dnia. Vaticanum II mówi o niej: „Szczyt (apex), do
którego zmierza działalność Kościoła, i jednocześnie źródło (fons), z którego
wypływa cała jego moc” [SC 10; LG 11.26]. Kościół doceniając jej wartość,
oprawił Mszę w ramy pięknych ceremonii, tak iż w swoim kształcie zewnętrznym
stanowi ona prawdziwe dzieło sztuki. Ów skarb powierzył Pan Jezus swoim uczniom
w Wieczerniku. Zostawił jednak tylko jądro i samą istotę rzeczy, dopiero Kościół
jak złotnik nadał temu - na mocy autorytetu Założyciela - odpowiednią oprawę, a
mianowicie dookreślił (a trwało to wieki) modlitwy i ceremonie. Formy Mszy są
również wytworem pobożności wielu stuleci chrześcijaństwa. Wszystkie obrzędy
celebrowane przez kapłana i towarzyszące im gesty, będące częściowo udziałem
wiernych, mają także swoje określone znaczenie. Są one owocem wielowiekowej
mądrości i natchnienia Kościoła. To jakby skierowana do nas mowa, język, który
trzeba należycie odczytać.
Ceremonie, czy w ogóle symbole, jako znaki zewnętrzne ukrytej
rzeczywistości, dają się wywieść z samej natury ludzkiej. Liturgia jest kultem
całkowitym, który obejmuje całego człowieka, dlatego posługuje się ona symbolami
- znakami wyrażającymi treści duchowe. Bóg, ustanawiając np. sakramenty, też
posłużył się widzialnymi znakami.
Człowiek składający się z duszy i ciała, w przeciwieństwie do
Aniołów - duchów czystych - w naturalny sposób dąży do uzewnętrznienia swych
uczuć. Nasza natura domaga się rzeczy zmysłowych, zewnętrznych, aby następnie
móc wznieść ducha do spraw boskich. Boga czcimy więc całą swoją istotą, tj. nie
tylko duszą, ale i ciałem. Stąd występujące w Mszy symbole, obrzędy, a w tym
m.in. gesty takie jak: przyklękanie, pochylanie głowy i ciała, składanie lub
podnoszenie rąk, wznoszenie oczu ku niebu.
Obrzędowość pomaga ludziom lepiej pojąć i przeżyć dokonujące
się na ołtarzu tajemnice naszego zbawienia. Choć ustanowione przez Kościół
zewnętrzne ceremonie nie zawierają same w sobie doskonałości czy świętości, nie
mniej jednak są one widzialnymi czynnościami kultycznymi, dzięki którym budzi
się w wnętrzu człowieka cześć dla rzeczy świętych. Myśl wznosi się ku Niebu,
wzmacnia się pobożność, rozpala miłość, rośnie wiara i utwierdza się gorliwość o
sprawy Boże.
Byłoby oczywiście błędem, gdyby poprzestać tylko na śledzeniu
czy wykonywaniu zewnętrznych rytuałów bez jednoczesnego wkroczenia w głębię i
ducha liturgii, w to co się rzeczywiście dokonuje. Liturgia święta wymaga, aby
te dwa pierwiastki, zewnętrzny i wewnętrzny, ściśle ze sobą były zespolone. W
przeciwnym razie religia może stać się czczym obrzędem i formą pozbawiona
treści.
Symbolika liturgii klasycznej jest niezmiernie bogata i
wymowna. Ma ona dużą wartość dydaktyczną, dzięki niej wierni mogą nieustannie
pogłębiać i utrwalać w sobie prawdy wiary katolickiej. Ponadto zewnętrzne znaki
liturgiczne mają wartość społeczną, gdyż wiążą nas w wspólnotę, ułatwiając
wspólną modlitwę.
Ofiara Mszy św. jest cudem nad cudami. Tu przychodzi do
nas Trójca Przenajświętsza, tu jest realny Jezus Chrystus, w obecności Aniołów i
Świętych, tu dokonuje się coś niezwykłego: chleb i wino przemieniają się w Ciało
i Krew Pańską. Msza uobecnia całe życie, cierpienia, śmierć i zmartwychwstanie
Chrystusa. Stąd ceremonie Mszy muszą odznaczać się pełnią uwielbienia, szacunku
i adoracji Boga. Zawarte w liturgii - język, słowa, gesty, śpiew, modlitwy -
muszą być odpowiednie do Majestatu Bożego, podobnie nasze zachowanie w czasie
Mszy. Katolicka Msza św. chce wyrażać możliwie najdoskonalej całą tajemnicę
zbawienia, ukazywać ludziom w sposób jasny i czytelny prawdy wiary, przedstawiać
najpiękniej i najwznioślej wielkość ofiary Chrystusowej i Majestat
Boży.