21. listopada A.D. 2024 Sanctus, Sanctus, Sanctus Dominus Deus Sabaoth. Pleni sunt caeli et terra gloria Tua.
Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (Iz 6,3)     


   Chcę otrzymywać ciekawe
   wiadomości na e-mail:

    

Reforma liturgii i pozycja celebransa przy ołtarzu


Posoborowa reforma obrządku łacińskiego Mszy św. w sposób istotny zmieniła kształt katolickiego kultu Bożego. Jedną z najbardziej zauważalnych zmian była budowa wolno stojących ołtarzy. Sprawowanie liturgii versus populum przyjęło się w całym Kościele Zachodnim a usytuowanie celebransa za ołtarzem w czasie Mszy św. zwróconego twarzą ku ludowi, poza nielicznymi wyjątkami, stało się obowiązującą praktyką. Owa jednolitość doprowadziła do powstania powszechnego nieporozumienia o rzekomym „odwróceniu się kapłana tyłem do wiernych” we Mszy św. wg obrządku Piusa V oraz „odwróceniu się kapłana przodem do wiernych" we Mszy wg Novus Ordo Pawła VI. Przyjęło się też powszechnie, że odprawianie Mszy św. „przodem do ludu” jest wymogiem, a nawet obowiązkiem nałożonym przepisami reformy liturgicznej wprowadzonej przez Sobór Watykański II.

Tymczasem właściwe dla sprawy soborowe i posoborowe dokumenty przedstawiają zgoła inny obraz. Konstytucja Soborowa o Liturgii Świętej Sacrosanctum Concilium nie mówi nic ani o sprawowaniu liturgii versus populum ani o stawianiu nowych ołtarzy. Tym bardziej zatem zaskakujące jest jak szybko "ołtarze versus populum" pojawiły się w katolickich kościołach na całym świecie. [1] Sporządzona przez Consilium Instrukcja Inter Oecumenici o należytym wykonywaniu Konstytucji o Liturgii Świętej z 26 września 1964r. w rozdziale poświęconym wystrojowi nowych kościołów i ołtarzy mówi tak:

Praestat ut altare maius exstruatur a pariete seiunctum, ut facile circumiri et in eo celebratio versus populum peragi possit. [Pożądane jest wystawienie ołtarza wielkiego w takim oddaleniu od ściany, aby go łatwo można obejść i aby celebra mogła się odbywać twarzą do ludu.] [2]
Zatem, mówi ona, że „pożądane jest” wystawienie ołtarza wielkiego w takim oddaleniu od ściany, aby go łatwo można obejść i aby celebra mogła się odbywać twarzą do ludu. Josef Andreas Jungmann poddaje nam pod zastanowienie:
Owo podkreślenie w tekście instrukcji mówi, że jest to jedynie możliwość. A [wystawienie ołtarza wielkiego w takim oddaleniu od ściany] nie jest nawet przepisane, lecz jedynie zalecane, jak widać w łacińskim tekście dyrektywy.... W nowej instrukcji zaś, ogólne przyzwolenie na takie usytuowanie ołtarza zostaje podkreślone jedynie w związku z możliwymi przeszkodami lub miejscowymi ograniczeniami. [3]
W piśmie do przewodniczących konferencji biskupich z dn. 25 stycznia 1966r. kard. Giacomo Lercaro, przewodniczący Consilium, mówi, że w kwestii odnawiania ołtarzy „należy kierować się roztropnością” i wyjaśnia dalej:
Dla żywej i czynnej liturgii nie ma konieczności stawiania ołtarza versus populum: we Mszy św. cała liturgia słowa jest sprawowana od tronu, ambony lub pulpitu, i stąd przodem do ludu, zaś w liturgii eucharystycznej, systemy nagłośnienia wystarczająco umożliwiają uczestnictwo. Po wtóre, warto się głębiej zastanowić nad kwestiami artystycznymi i architektonicznymi, element ten w wielu miejscach uchował się dzięki restrykcyjnym przepisom prawa cywilnego. [4]
Rozważając nawoływanie kard. Lercaro do zachowania ostrożności Jungmann przestrzega nas przed absolutyzowaniem opcji udzielonej mocą instrukcji i czynieniem z niej „żądania, a w końcu mody, którym należy bezmyślnie hołdować”. [5]

Inter Oecumenici zezwala na sprawowanie Mszy twarzą do wiernych, lecz nie ustanawia go mocą ustawodawstwa. Jak w 1967r. słusznie zauważył Louis Bouyer: dokument nie stanowi żadnej sugestii jakoby Msza św. twarzą do ludu była zawsze pożądaną formą celebracji eucharystycznej. [6] Rubryki zmienionego Missale Romanum Pawła VI zakładają wspólny kierunek kapłana i wiernych dla sedna liturgii eucharystycznej. Wskazuje na to instrukcja mówiąca, że przy Orate, fratres, Pax Domini, Ecce, Agnus Dei oraz Ritus conclusionis, kapłan winien odwrócić się do ludu. [7] Owo stwierdzenie zdawałoby się wskazywać, że przedtem kapłan i wierni byli zwróceni w tym samym kierunku — ku ołtarzowi. Na komunię kapłana rubryki przepisują: „ad altare versus”, [8] co można pominąć, jeżeli celebrans i tak stał za ołtarzem twarzą ku ludowi. Treść tę potwierdzają dyrektywy Instrukcji Ogólnej, nawet jeżeli w niektórych miejscach różnią się od Ordo Missae. [9] Trzecie Editio typica zrewidowanego Missale Romanum zatwierdzone przez Jana Pawła II w dn. 10 kwietnia 2000r. i wydane wiosną 2002r. zachowuje powyższe rubryki. [10]

Powyższa interpretacja oficjalnych dokumentów została zatwierdzona przez Rzymską Kongregację ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Artykuł wstępny w jej oficjalnym wydaniu, Notitiae, mówi, że usytuowanie ołtarza, zezwalające na odprawianie liturgii twarzą do ludu to nie opoka, na której liturgia opiera się lub upada ("quaestio stantis vel cadentis liturgiae"). Nadto artykuł sugeruje, że w tym przedmiocie, jak i wielu innych, wołanie kard. Lercaro o ostrożność zostało praktycznie zagłuszone w posoborowej euforii. W myśl ww. artykułu zmiana ukierunkowania ołtarza i użycie języków narodowych mogłyby stać się prostym półśrodkiem, zamiast wnikania w teologiczny i duchowy wymiar liturgii, zgłębiania historii i uwzględniania konsekwencji duszpasterskich reformy. [11]

Zmieniona Instrukcja Ogólna do Mszału Rzymskiego, wydana wiosną 2000r. zawiera ustęp regulujący sprawę usytuowania ołtarza:
Altare exstruatur a pariete seiunctum, ut facile circumiri et in eo celebratio versus populum peragi possit, quod expedit ubicumque possibile sit. [Ołtarz winien być zbudowany w oddaleniu od ściany, aby łatwo można było obchodzić go dookoła i celebrować przy nim w stronę ludu. Wypada go tak umieścić wszędzie, gdzie to jest możliwe.] [12]
Subtelne sformułowanie powyższego ustępu (possit-possibile) wskazuje jasno, że ukierunkowanie celebransa twarzą do ludu nie jest przymusem. Instrukcja dopuszcza po prostu obie formy celebracji. Tak czy owak dodane zdanie „Wypada go tak umieścić wszędzie, gdzie to jest możliwe (quod expedit ubicumque possibile sit)" odnosi się do przepisu o wolno stojącym ołtarzu a nie o wymogu sprawowania liturgii twarzą do ludu. [13]

Tymczasem przeróżne publikacje nt. zmienionej Instrukcji Ogólnej zdawały się wskazywać, że pozycja kapłana versus orientem – lub versus absidem – została orzeczona jako niepożądana, jeżeli nie zakazana.

Interpretacja ta została jednak odrzucona przez Kongregację ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w odpowiedzi na pytanie arcybiskupa wiedeńskiego kard. Christopha Schönborna. Odpowiedź nosi datę 25 września 2000 r. a podpisali ją kard. Jorge Arturo Medina Estévez, ówczesny prefekt Kongregacji oraz jej sekretarz Francesco Pio Tamburrino:
Przede wszystkim należy pamiętać, że słowo expedit nie stanowi obowiązku, lecz propozycję odnoszącą się do konstrukcji ołtarza a pariete seiunctum (z dala od ściany) i sprawowania Mszy versus populum (twarzą ku ludowi). Wyrażenie ubi possibile sit (tam, gdzie jest to możliwe) odnosi się do różnych elementów, np. topografii miejsca, dostępności przestrzeni, wartości artystycznej istniejącego ołtarza, wrażliwości wiernych w danym kościele itp. Potwierdza ona ponownie, że ukierunkowanie twarzą do ludu zdaje się być bardziej dogodne o tyle o ile ułatwia komunikację (por. artykuł wstępny w Notitiae 29 [1993] 245-49), bez wyłączania drugiej możliwości.

Niemniej niezależnie od ukierunkowania celebransa wiadomo, że Ofiarę eucharystyczną składa się Bogu w Trójcy Jedynemu i że najważniejszy jest Nasz Pan Jezus Chrystus, Najwyższy Kapłan, działający poprzez posługę kapłana który na sposób widzialny przewodniczy jej będąc Jego narzędziem. Wierni uczestniczą w sprawowaniu świętych obrzędów z racji kapłaństwa powszechnego, wymagającego posługi wyświęconego kapłana w eucharystycznym synaxis — zgromadzeniu wiernych. Fizyczne ukierunkowanie, zwłaszcza w odniesieniu do komunikacji pośród różnych członków zgromadzenia wiernych, należy bezwzględnie odróżnić od ukierunkowania wewnętrznego wszystkich zgromadzonych. Poważnym błędem byłoby twierdzenie jakoby głównym ukierunkowaniem akcji ofiarnej było ukierunkowanie w stronę zgromadzenia. Jeżeli zatem kapłan sprawuje liturgię versus populum, co jest prawowite i nierzadko wskazane, jego duchowe nastawienie, jako przedstawiciela całego Kościoła, winno zawsze być versus Deum per Iesum Christum (ku Bogu przez Jezusa Chrystusa). Kościół zaś, który przybiera namacalną formę zebrania wiernych, uczestniczącego w sprawowaniu świętych obrzędów, jest w całości ukierunkowany versus Deum (ku Bogu) jako swoim pierwszym duchowym poruszeniu. [14]
Naturalnie odnośny ustęp Instrukcji Ogólnej należy odczytywać w świetle powyższego wyjaśnienia. [15]

Już w latach 60-tych ubiegłego wieku najsłynniejsi teologowie skrytykowali wielki tryumf sprawowania liturgii versus populum. Oprócz Jungmanna i Bouyera, Józef Ratzinger, ówczesny profesor teologii w Tübingen i peritus na Soborze, wygłosił wykład w Katholikentag z 1966 r. w Bambergu, który został przyjęty z dużym zainteresowaniem. Poczynione przezeń obserwacje nie straciły nic na aktualności:
Nie możemy już dłużej zaprzeczać, że przesada i odchylenia, które są równie denerwujące jak i niestosowne, wkradły się do liturgii. Czy zatem każda Msza św. musi być sprawowana przez kapłana zwróconego twarzą do ludu? Czy naprawdę patrzenie na twarz kapłana jest aż tak ważne? A może ku własnemu pożytkowi warto zastanowić się nad tym, że kapłan to też chrześcijan, który ma wiele powodów, by zwrócić się twarzą ku Bogu wraz ze swoimi współwyznawcami i wyrecytować wraz z nimi Ojcze Nasz? [16]
Niemiecki liturgista Balthazar Fischer przyznaje, że zwrócenie się celebransa ku ludowi w całej Mszy św. nigdy nie zostało oficjalnie wprowadzone ani też przepisane nowym ustawodawstwem liturgicznym. W posoborowych dokumentach zostało uznane zaledwie za możliwe. Zatem fakt, że sprawowanie liturgii versus populum stało się dominującą praktyką Kościoła Zachodniego pokazuje zdumiewający rozmiar do jakiego doszła „aktywna rola ludu w sprawowaniu Eucharystii”. Dla Fischera jest to rzeczywiście fundamentalny problem posoborowej reformy liturgicznej. [17]

Jeżeli chodzi o zwrócenie się celebransa twarzą ku ludowi w czasie Eucharystii to zazwyczaj przytacza się dwa dominujące argumenty. Pierwszy z nich mówi o tym, że pierwotna praktyka wczesnego Kościoła winna być normą naszych czasów. Drugi z kolei utrzymuje, że zasada „czynnego uczestnictwa” wiernych, wprowadzona przez św. Piusa X, mająca kluczowe znaczenie dla Sacrosanctum Concilium, wymagała sprawowania liturgii twarzą ku ludowi. [18]

Celem niniejszego studium jest dwojaki sprzeciw wobec przywołanych argumentów.

Po pierwsze badanie historycznych dowodów pokaże, czy ukierunkowanie kapłana i ludu w liturgii eucharystycznej znajduje prawdziwe odzwierciedlenie we wczesnych wiekach Kościoła i czy rzeczywiście było powszechnie przyjętym zwyczajem. Okaże się, że wspólne ukierunkowanie w modlitwach liturgicznych jest spójną tradycją Wschodu i Zachodu.

Po wtóre, chciałbym zaznaczyć, uciekając się do myśli współczesnych teologów, że stałe zwrócenie kapłana twarzą do ludu nie sprzyja prawdziwemu uczestnictwu wiernych w liturgii, jak przewidują postanowienia Soboru Watykańskiego II. Niedawne krytyczne refleksje nad participatio actuosa pokazały potrzebę ponownej oceny teologicznej i pogłębianie tej istotnej zasady.

Kard. Ratzinger dokonuje trafnego rozróżnienia pomiędzy czynnym uczestnictwem w liturgii słowa, obejmującym działania zewnętrzne, zwłaszcza czytania i śpiewy, a uczestnictwem w liturgii eucharystycznej, gdzie działania zewnętrzne są drugorzędne:
Gdy dochodzimy do istoty rzeczy – oratio – aktywność musi ulec zawieszeniu. Oratio musi znaleźć się na pierwszym planie, bowiem tworzy przestrzeń dla actio Boga. Każdy kto pojmie tę istotę rzeczy z łatwością zrozumie, że rzecz nie polega na patrzeniu na lub w kierunku kapłana, lecz wspólnym patrzeniu w kierunku Boga i wyjściu Mu naprzeciw. [19]

Powołane stwierdzenie Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów pokazuje, że mówienie o „odprawianiu liturgii twarzą do ludu” wskazuje jedynie na pozycję kapłana względem zgromadzonych wiernych w pewnych częściach liturgii lecz nie odnosi się do koncepcji teologicznej. [20] Wyrażenie versus (ad) populum prawdopodobnie zostało użyte po raz pierwszy przez papieskiego ceremoniarza Johannesa Burckarda w Ordo Missae z roku 1502 [21] i następnie pojawiło się w Ritus servandus in celebratione Missae Missale Romanum św. Piusa V z roku 1570. Ritus servandus reguluje kwestię usytuowania ołtarza ku wschodowi i jednocześnie ku ludowi (altare sit ad orientem, versus populum), jak ma to miejsce w głównych bazylikach rzymskich, gdzie wejście znajduje się od strony wschodniej, natomiast absyda — zachodniej. W tym miejscu użycie słów versus populum należy postrzegać jedynie jako swego rodzaju objaśniające dopowiedzenie, mianowicie że w świetle niżej wymienionej wytycznej, w tym przypadku na Pax Domini, celebrans nie musi się obracać (non vertit humeros ad altare), bowiem tak czy owak już stoi już ad populum. [22] W tym topograficznym znaczeniu należy też interpretować podobne stwierdzenia u Amalariusa (ok. 830) [23] i Durandusa (schyłek XXIII w.) [24].

Wyrażenie versus populum przewijające się w ww. tekstach nie musi wcale oznaczać wizualnej więzi pomiędzy ludźmi a akcją liturgiczną przy ołtarzu. Nie ma tu bowiem żadnej wzmianki o tym, że nic nie powinno ograniczać — a cóż dopiero przesłaniać — wiernym widoku rytuałów sprawowanych przez celebransa. Tego typu wykładnia byłaby obca sposobowi pojmowania liturgii łączącej wczesne chrześcijaństwo i dobę średniowiecza oraz nadal obecnej w Kościołach Wschodnich. Toteż trudno się dziwić, że nawet przy ołtarzach usytuowanych versus populum widoczność była bardzo ograniczona, na przykład przez zasłony zaciągnięte w czasie określonych części liturgii, czy też sam rozkład architektoniczny kościoła. [25]

Wytyczne Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów mówią jasno, że wyrażenie versus populum nie oddaje teologicznego wymiaru liturgii eucharystycznej. Każda Eucharystia jest ofiarowana na cześć i chwałę Boskiego imienia, a także na pożytek nasz i całego Kościoła świętego ("ad laudem et gloriam nominis Dei, ad utilitatem quoque nostram, totiusque Ecclesiae suae sanctae").

W wymiarze teologicznym Msza św. jako całość obejmująca liturgię słowa i liturgię eucharystyczną jest skierowana jednocześnie ku Bogu i ku ludziom. W formie celebracji należy unikać mieszania wymiaru teologicznego z topograficznym, zwłaszcza gdy kapłan stoi przy ołtarzu. Kapłan przemawia do ludu jedynie podczas dialogów przy ołtarzu. Cała reszta jest modlitwą do Boga Ojca przez Naszego Pana Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym. Niewątpliwie aż się prosi, by owa teologia wyrażała się w kształcie liturgii. [26]

Kard. Ratzinger równie mocno nalega, by sprawowanie Eucharystii ( i modlitw chrześcijańskich w ogóle) obierało kierunek trynitarny i omawia kwestię właściwego sposobu przekazywania go w gestach liturgicznych. Rozmawiając z drugim człowiekiem, rzecz jasna, rozmawiamy twarzą w twarz. Analogicznie wszyscy zgromadzeni wierni, kapłan i lud, winni być zwróceni w tym samym kierunku — ku Bogu, któremu ofiarują modlitwy i składają ofiary we wspólnym akcie kultu Trójcy Przenajświętszej. Ratzinger ma rację protestując przeciwko błędnym wyobrażeniom, jakoby w tym przypadku celebrans był zwrócony „ku ołtarzowi”, „ku tabernakulum”, bądź nawet „ku ścianie”. [27] Popularny frazes jakoby kapłan „odwracał się tyłem do ludu” jest klasycznym przykładem błędnej teologii i topografii, bowiem Msza św. to nic innego jak wspólny akt kultu, w którym kapłan wraz z wiernymi, przedstawiający Kościół pielgrzymujący na ziemi, zwraca się ku transcendentnemu Bogu.

Reinhard Meßner zauważa, że rzecz nie polega na celebratio versus populum, lecz na kierunku modłów liturgii znanym w tradycji chrześcijańskiej jako „zwrot ku wschodowi”. [28]

Zatem twierdzę, iż wspólne ukierunkowanie kapłana i ludu ku wschodowi w Eucharystii jest naturalną potrzebą zwrotu ku Bogu w Trójcy Jedynemu. Poniższe rozdziały nt. wymiarów historycznego i teologicznego tradycyjnych obrzędów liturgicznych mają na celu ukazanie, że ich odrodzenie jest konieczne dla dobra współczesnego Kościoła.

tłumaczenie: Anna Kaźmierczak, za: Nowy Ruch Liturgiczny,


Turning towards the LordKs. Uwe Michael Lang jest pochodzącym z Niemiec członkiem Oratorium św. Filipa Nereusza w Londynie. Ukończył teologię na Uniwersytecie w Wiedniu, obronił także doktorat z tej dyscypliny na Uniwersytecie w Oksfordzie. Pracował w Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów a także pełnił funkcję doradcy w Urzędzie Papieskich Celebracji Liturgicznych. Ks. Lang jest także autorem książki "Zwróceni ku Panu. Kierunek modlitwy liturgicznej", która ukazała się po raz pierwszy w 2004r. To właśnie o niej Papież Benedykt XVI napisał we wstępie do wydanego w 2008r. pierwszego tomu swojego "Zbioru Dzieł": "ukazały się dwie doskonałe prace, w których kwestia kierunku modlitwy w Kościele pierwszego tysiąclecia została wyjaśniona w przekonywujący sposób. Myślę tu przede wszystkim o ważnej niewielkiej książce Uwe Michaela Langa [...] W publikacjach tych źródła i bibliografia dotycząca problemu są szeroko zilustrowane i zaktualizowane." Kard. Ratzinger napisał także wstęp do niemieckiego wydania książki ks. Langa. Portal Nowy Ruch Liturgiczny, zachęcony tak niezwykłą reklamą, opublikował pierwszy rozdział tej cennej pracy, stanowiący tłumaczenie z II wydania książki, które ukazało się w języku angielskim w wydawnictwie Ignatius w kwietniu 2009r. Tekst jest dostępny na stronie internetowej wydawcy. Książka do tej pory ukazała się w kilku językach, m.in. w niemieckim, angielskim, włoskim, francuskim i hiszpańskim. Podobnie jak wiele cennych pozycji, które ukazały się w ostatnich czasach nadal czeka na polskie wydanie.


PRZYPISY

[1] J. A. Jungmann, 'Der neue Altar', Der Seelsorger 37 (1967): 375.

[2] Sacra Congregatio Rituum, Instructio ad exsecutionem Constitutionis de sacra Liturgia recte ordinandam 'Inter Oecumenici', AAS 56 (1964): 898, Nr 91. Niniejsze tłumaczenie jest bardziej dosłowne niż tłumaczenie z Documents on the Liturgy, 1963-1979: Conciliar, Papal, and Curial Texts (Collegeville, Minn.: Liturgical Press, 1982), 108, Nr 383.

[3] Tłumaczenie Jungmanna, 'Der neue Altar', 375.

[4] G. Lercaro, 'L'Heureux Développement', Not 2 (1966): 160; Tłum. ang.: Documents on the Liturgy, 122, Nr 428.

[5] Tłumaczenie Jungmanna, 'Der neue Altar', 380; por. też C. Napier, 'The Altar in the Contemporary Church', CleR 57 (1972): 624. A. Lorenzer, '"Sacrosanctum Concilium": Der Anfang der "Buchhalterei": Betrachtungen aus psychoanalytisch-kulturkritischer Sicht', in Gottesdienst-Kirche-Gesellschaft: Interdisziplinäre und ökumenische Standortbestimmungen nach 25 Jahren Liturgiereform, wyd. H. Becker, B. J. Hilberath, orazU. Willers, PiLi 5 (St. Ottilien: EOSVerlag, 1991), 158, argumentuje, że istnieje istotna różnica pomiędzy dokumentami i ich skutkami. Podczas gdy teksty dokładnie określają liczbę możliwości, ich wdrożenie stało się ”masową wycinką lasów”.

[6] L. Bouyer, Liturgy and Architecture (Notre Dame, Ind.: University of Notre Dame Press, 1967), 105-6.

[7] Missale Romanum ex decreto Sacrosancti Oecumenici ConciliiVaticani II instauratum auctoritate Pauli PP.VI promulgatum, editio typica (Vatican City: Typis Polyglottis Vaticanis, 1970), Ordo Missae cum populo, 391, Nr 25 (versus ad populum), 473, Nr 128 (ad populum conversus), 474, Nr 133 (ad populum versus), oraz 475, Nr 142 (versus ad populum).

[8] Tamże, 474, Nr 134.

[9] Tamże, Institutio Generalis, Nr 107, 115, 116, 122, a także 198 i 199 dla Mszy koncelebrowanych. Por. O. Nußbaum, 'Die Zelebration versus populum und der Opfercharakter der Messe', ZKTh 93 (1971): 149-50, gdzie autor wskazuje, w jak niewielkim stopniu reforma liturgiczna miała uczynić ze sprawowania Mszy św. versus populum wyłączną normę. Zdaniem autora najlepiej widać to w zmienionym Ritus servandus in celebratione Missae oraz wersjach Ordo Missae z lat 1965 i 1967, które nadal wyraźnie przewidują odwracanie się celebransa ku ludowi w momentach, w których zwraca się doń bezpośrednio, np. przy pozdrowieniu liturgicznym. Novus Ordo Missae również zachowuje ten zwyczaj w liturgii eucharystycznej. I choć Nußbaum był zdecydowanym zwolennikiem sprawowania liturgii versus populum, mimo to przyznaje, iż w reformie liturgii taki sposób odprawiania nie był preferowaną możliwością, a cóż dopiero jedynym sposobem sprawowania Mszy św.

[10] Missale Romanum ex decreto Sacrosancti Oecumenici ConciliiVaticani II instauratum auctoritate Pauli PP. VI promulgatum Ioannis Pauli PP. II cura recognitum, editio typica tertia (Vatican City: Typis Vaticanis, 2002), Ordo Missae, 515, Nr 28; 600, Nr 127; 601, Nr 132-33; 603, Nr 141.

[11] Congregatio de Cultu Divino, "Editoriale: Pregare 'ad orientem versus', Not 29 (1993): 247.

[12] Missale Romanum (2002), Institutio Generalis, Nr 299.

[13] Tekst został starannie przeanalizowany przez C.M. Cullena oraz J.W. Koterskiego, "The New IGMR and Mass versus Populum", Homiletic and Pastoral Review, czerwiec 2001, 51-54.

[14] Congregatio de Cultu Divino, 'Responsa ad quaestiones de nova Institutione Generali Missalis Romani', CCCIC 32 (2000): 171-72. Co ciekawe, odpowiedź została opublikowana nie w Notitiae lecz w Communicationes, oficjalnej publikacji Rady Papieskiej ds. Interpretacji Tekstów Prawnych. Angielskie tłumaczenie zostało wzięte z wydania internetowego Adoremus Bulletin, t. 6, Nr 9 (grudzień 2000-styczeń 2001), (www. adoremus.org/12-0101cdw-adorient.html – z 5 stycznia 2004r.).

[15] Por. komentarze J. Nebel, 'Die editio typica tertia des Missale Romanum: Eine Untersuchung über die Veränderungen', Ecclesia Orans 19 (2002): 278, n. 72.

[16] J. Ratzinger, 'Catholicism after the Council', tłum. P. Russell, The Furrow 18 (1967) 11-12.

[17] B. Fischer, 'Die Grundaussagen der Liturgie-Konstitution und ihre Rezeption in fünfundzwanzig Jahren', in Becker, Hilberath, oraz Willers, Gottesdienst-Kirche-Gesellschaft, 422-23.

[18] Zob. np. O. Nußbaum, Der Standort des Liturgen am christlichen Altar vor dem Jahre 1000: Eine archäologische und liturgiegeschichtliche Untersuchung, Theoph 18 (Bonn: Hanstein, 1965), 1:22, oraz B. Neunheuser, 'Eucharistiefeier am Altare versus populum: Geschichte und Problematik', in Florentissima proles Ecclesiae: Miscellanea hagiographica, historica et liturgica Reginaldo Grégoire O.S.B. XII lustra complenti oblata, wyd. D. Gobbi (Trento: Civis, 1996), 442-43.

[19] J. Ratzinger, The Spirit of the Liturgy (San Francisco: Ignatius Press, 2000), 174, Por. 171-77. Por. też uwagi krytyczne M. Kunzlera, 'La liturgia all'inizio del Terzo Millennio', w Il Concilio Vaticano II: Recezione e attualità alla luce del Giubileo, wyd. R. Fisichella (Milan: San Paolo, 2000), 217-24, oraz D. Torevell, Losing the Sacred: Ritual, Modernity and Liturgical Reform (Edinburgh: T and T Clark, 2000).

[20] Congregatio de Cultu Divino, 'Editoriale', 249.

[21] Johannes Burckard, Ordo Missae Ioannis Burckardi, wyd. J.W. Legg, Tracts on the Mass, HBS 27 (Londyn: Harrison, 1904), 142; Por. Nußbaum, 'Die Zelebration versus populum', 160-61.

[22] Missale Romanum ex decreto Sacrosancti Concilii Tridentini restitutum Pii V Pont. Max. iussu editum, Ritus servandus in celebratione Missae, V, 3. Editio princeps z 1570 ww. Mszału jest już dostępna w wyd. typicznym: M. Sodi and A.M. Triacca, eds., Missale Romanum: Editio Princeps (1570), Monumenta Liturgica Concilii Tridentini 2 (Vatican City: Libreria Editrice Vaticana, 1998).

[23] Amalarius używa wyrażeń ad orientem oraz ad populum aby objaśnić, że celebrans stoi przed ołtarzem zwrócony ku wschodowi i obraca się na pozdrowienie liturgiczne: Liber officialis III, 9, wyd. J.M. Hanssens, Studi e Testi, 139, 1:288-90. W przedmiocie Amalariusa zob. W. Steck, Der Liturgiker Amalarius: Eine quellenkritische Untersuchung zu Leben undWerk eines Theologen der Karolingerzeit, MThS.H 35 (Munich: St. Ottilien: EOS-Verlag, 2000).

[24] 'In ecclesiis vero ostia ab oriente habentibus, ut Rome, nulla est in salutatione necessaria conversio, quia sacerdos in illis celebrans semper ad populum stat conversus' (Durandus, Rationale divinorum officiorum V, II, 57:CChr.CM 140A, 42-43).

[25] Nußbaum, Der Standort des Liturgen, 1:418-19, oraz J. A. Jungmann, review of O. Nußbaum, Der Standort des Liturgen am christlichen Altar vor dem Jahre 1000, ZKTh 88 (1966): 447.

[26] Congregatio de Cultu Divino, 'Editoriale', 249.

[27] J. Ratzinger, The Feast of Faith: Approaches to a Theology of the Liturgy (San Francisco: Ignatius Press, 1986), 139-43.

[28] R. Meßner, 'Probleme des eucharistischen Hochgebets', in Bewahren und Erneuern: Studien zur Meßliturgie: Festschrift für Hans Bernhard Meyer SJ zum 70. Geburtstag, wyd. R. Meßner, E. Nagel, oraz R. Pacik, IThS 42 (Innsbruck i Wiedeń: Tyrol, 1995), 201, n. 99; podobnie M. Wallraff, Christus verus sol: Sonnenverehrung und Christentum in der Spätantike, JAC.E 32 (Münster: Aschendorff, 2001), 72, n. 53. 



  strona główna  |  mapa serwisu  |  ^góra strony   
Copyright © 2006-2007 SANCTUS.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone

ks. Klaus Gamber
W stronę Pana!
W stronę Pana!

kard. Robert Sarah
Nicolas Diat
Moc milczenia
Moc milczenia

Dietrich von Hildebrand
Spustoszona Winnica
Spustoszona Winnica

Peter Kwasniewski
Kryzys i odrodzenie. Tradycyjna liturgia łacińska a odnowa Kościoła
Kryzys i odrodzenie
Tradycyjna liturgia
łacińska a
odnowa Kościoła

abp Fulton Sheen
Kalwaria i Msza Święta
Kalwaria
i Msza Święta

Księgarnia Katolicka - Dewocjonalia Wałbrzych - Soczewki kontaktowe - Farby Rafil