06. maja A.D. 2024 Sanctus, Sanctus, Sanctus Dominus Deus Sabaoth. Pleni sunt caeli et terra gloria Tua.
Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (Iz 6,3)     


   Chcę otrzymywać ciekawe
   wiadomości na e-mail:

    

z Polski

Wrocław: Relacja z sesji na temat motu proprio Summorum Pontificum

2008-10-30

28 października w ramach seminarium magisterskiego i doktoranckiego z teologii dogmatycznej, odbyła się, zorganizowana przez ks. prof. dr. hab. Bogdana Ferdka dla studentów tego seminarium, mini-sesja poświęcona motu proprio Summorum pontificum Papieża Benedykta XVI.

Pierwszym prelegentem był ks. Grzegorz Śniadoch z Instytutu Dobrego Pasterza, który przybliżył słuchaczom niektóre wypowiedzi o liturgii kard. Josepha Ratzingera z ostatnich kilkunastu lat. Rozpoczął od cytatu z autobiografii Benedykta XVI pt. Moje życie:
"Drugim wielkim wydarzeniem z początkowych lat mojego pobytu w Ratyzbonie było opublikowanie mszału Pawła VI. Wiązało się to z prawie całkowitym zakazem używania dotychczasowego mszału, po sześciomiesięcznym okresie przejściowym (...) Dla życia Kościoła jest dramatycznie konieczne odnowienie świadomości liturgicznej, a nawet liturgiczne pojednanie, które ponownie uzna jedność historii liturgii i przyjmie Sobór Watykański II nie jako wyłom, ale moment ewolucyjny."
x. Grzegorz Śniadoch IDPKs. Grzegorz wymienił następnie kilka innych wypowiedzi, które określały stanowisko przyszłego Papieża w kwestiach pewnych niepowodzeń reformy liturgicznej i konieczności "uwolnienia" dawnego Mszału. Wśród nich znalazły się m.in. przedmowa kard. Ratzingera do książki ks. Klausa Gambera pt. Zwróćmy się ku Panu, wykład w Rzymie z 1988 r. pt. "Rozproszyć obawy przed dawną liturgią". Jednak swego rodzaju manifestem liturgicznym kard. Ratzingera była krytykowana w wielu środowiskach książka pt. Duch liturgii - od czasu jej wydania coraz głośniej mówi się o potrzebie dokonania tzw. "reformy reformy".
W podsumowaniu, przyszły doktorant PWT wyraził opinię, że motu proprio, w którym Ojciec Święty stwierdza, iż przedsoborowy Mszał nigdy nie został zakazany, jest aktem sprawiedliwości wobec tych wszystkich ludzi, którzy przez kilkadziesiąt lat znosili różnego rodzaju przykrości i cierpienia za swoje przywiązanie do tradycyjnej liturgii łacińskiej.

Piotr SzukielKolejnym mówcą był Piotr Szukiel z Wydziału Nauk Historycznych i Pedagogicznych Uniwersytetu Wrocławskiego, który przedstawił temat "Mistagogia gestów liturgicznych w średniowieczu". Pokazał w nim obrazowo zmiany jakie zaszły w okresie średniowiecza w podejściu do wyjaśniania znaków i gestów stosowanych w liturgii. Prelegent podkreślił ponadczasowe znaczenie różnych postaw przyjmowanych podczas sprawowania kultu Bożego: postawy stojącej, klęczącej, kroczenia ku Panu, a nawet postawy leżącej, która w liturgii oznacza zupełną uległość i poddanie się Bogu.

Spore poruszenie wśród słuchaczy wzbudziło wystąpienie historyka filozofii z Uniwersytetu Wrocławskiego - Pawła P. Wróblewskiego, który rozpoczął od dłuższej przemowy w języku łacińskim, czym chciał podkreślić ważność znajomości i stosowania tego języka w dyskursie teologicznym. Oto fragment referatu:

Paweł Wróblewski"Autonomizaja kultury masowej, ulegajac trędom postmodernizmu, wyraża się w rezygnacji wobec naśladownictwa klasycznych wzorców. W ten sposób współczesne pokolenia coraz płyciej osadzone sa w klasycznej kulturze tekstualnej, a co za tym idzie do niedawna jeszcze oczywiste archetypy literatury antycznej tracą swoją czytelność. Ta globalna tendecja kulturowa w konsekwencji dotyka także teologii i liturgii m.in. poprzez brak dostatecznej znajomości języków klasycznych. Ostatecznie prowadzi to do zerwania historycznego continuum między przeszłymi i współczesnymi pokoleniami teologów, czy do paradoksalnej sytuacji braku szarokiego stosowania języka łacińskiego w łacińskim obrządku liturgicznym. Łacina i greka są koniecznymi instrumentem komunikacji między teologiczną i liturgiczną tradycją chrześcijaństwa a teraźniejszością. II Sobór Watykański uwidoczniony w nauczaniu Jana Pawła II i Benedykta XVI jest w tym względzie wielkim dziełem kontynuacji, a nie punktem zwrotnym, w którym dochodzi do zerwania z dotychczasową tradycją. Niestety, współczesny dyskurs teologiczny często zrywa z ortodoksją, ponieważ nie posiada wystarczającego osadzenia w greckiej i łacińskiej tradycji intelektualnej, na której ukształtowała się subtelna dogmatyczna aparatura pojęciowa chrześcijaństwa. Dokonując parafrazy wypowiedzi kardynała Jamesa McIntyre'a podczas jednej z sesji ostatniego soboru, trzeba postawić następującą diagnozę: nawet małe zmiany z języku teologii czy liturgii mogą spowodować niepożądane zmiany w rozumieniu formuł wiary. Rzecz jasna, narzędzia filologiczno-krytyczne, konieczne w studium egzegezy biblijnej, teologii czy liturgii, nie stanowią celu samego w sobie i są w życiu chrześcijanina podporządkowane życiu sakramentalnemu."
Konkludując swoje wystąpienie, prelegent poddał pod rozwagę następujący paradoks: "Czy może istnieć w Kościele ryt łaciński bez języka łacińskiego?" Czy do teologii i liturgii nie powinno stosować się znanego powiedzenia: "Nulla est medicina sine lingua Latina" - niczym jest medycyna bez języka łacińskiego?

Ks. prof. Bogdan FerdekKońcowym mówcą był gospodarz spotkania, ks. prof. dr hab. Bogdan Ferdek, który w swoim wystąpieniu podjął próbę analizy lex orandi (prawa modlitwy) i lex credendi (prawa wiary) dokumentów II Soboru Watykańskiego w kontekście tradycji liturgicznej Kościoła. Bardzo ciekawym spostrzeżeniem była zgodność soborowej definicji Kościoła jako Ludu Bożego ze zorientowaniem liturgii trydenckiej, w której wierni, pod przewodnictwem kapłana, zwróceni są wspólnie w stronę Pana, jako właśnie ten lud Boży. Według ks. profesora kolejnym przykładem zgodności z tradycją liturgiczną jest ubogacenie Liturgii Słowa, którego życzyli sobie Ojcowie Soborowi, gdyż już wcześniej Kościół przywiązywał wielką wagę do głoszenia Słowa Bożego podczas Mszy św. czego dowodem są np. piękne ambony zajmujące w starych kościołach centralne miejsce.
Soborowa Konstytucja o Liturgii Świętej nazywając Eucharystię źródłem i szczytem życia Kościoła oraz najwyższym aktem kultu nawiązuje bezpośrednio do liturgii przedsoborowej, w której lepiej niż w nowej Mszy uwidacznia się właśnie aspekt kultu Bożego i składania Najświętszej Ofiary. Szacowny prelegent zwrócił uwagę, że jednym z celów ogłoszenia papieskiego motu proprio jest wzajemne ubogacanie się obu form rytu rzymskiego: zwyczajnej i nadzwyczajnej.

Po zakończeniu kilkunastominutowych wystąpień prelegentów, wywiązała się interesująca, acz ograniczona ze względów czasowych dyskusja, która pokazała, że temat łaciny w liturgii oraz celowość dokumentu papieskiego zezwalającego wszystkim księżom na swobone korzystanie z dawnych ksiąg liturgicznych budzi wiele pytań i kontrowersyjnych opinii. 


Foto: P.Nastawski


  strona główna  |  mapa serwisu  |  ^góra strony   
Copyright © 2006-2007 SANCTUS.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone

Ofiara Mszy Świętej
w Tajemnicach i Cudach
Ofiara Mszy Świętej w Tajemnicach i Cudach
ks. A. Reiners

abp Fulton Sheen
Życie Jezusa Chrystusa
Życie
Jezusa Chrystusa

Księgarnia Katolicka - Dewocjonalia Wałbrzych - Soczewki kontaktowe - Farby Rafil