z Watykanu
"Msza jest darem, łaską, a nie przedstawieniem" - wywiad z nowym ceremoniarzem papieskim |
|
2007-10-30
Fragment wywiadu udzielonego przez nowego ceremoniarza papieskiego, ks.
Guido Marini, serwisowi Petrus.
Przede wszystkim witam i życzę dobrej pracy
Dziękuję
za życzenia, bardzo mi ich potrzeba. Jak Pan wie, jestem w Rzymie od niedawna,
rozglądam się, uczę się i muszę stwierdzić: jest bardzo dużo do roboty, proszę
mi uwierzyć.
Jeden Marini zmienia się na innego. Co Ksiądz może
powiedzieć o swym poprzedniku?
Myślę o nim ciepło. Dał bardzo
dużo Kościołowi, służył dwóm papieżom, a ja jestem dopiero na początku swej
drogi.
Został Ksiądz wezwany do trudnej
pracy...
Rzeczywiście. Życie każdego szefa ceremonii
liturgicznych Ojca Świętego jest wypełnione problemami. Działamy na
widoku, nie możemy pozwolić sobie na luksus czynienia dużych
błędów.
Uważa się, że został Ksiądz powołany, ponieważ jest
Ksiądz liturgicznie bardziej tradycyjny i przewidywalny niż Arcybiskup Piero
Marini. Ale jaka jest Księdza koncepcja liturgii?
Jest taka,
jakiej chce, i o jakiej naucza Kościół, nie mniej i nie więcej. Nie jestem
osobą, która poszukuje wynalazków i dziwactw. Mogę się wydać banalny, ale
liturgia jest przestrzeganiem zasad określonych przez Kościół, i nie widzę
powodów, dla których miałbym ich nie przestrzegać.
Mówi się, że w
Genui, gdzie Ksiądz pracował do niedawna, dba się o liturgię, jest ona spokojna
i elegancka, bez dziwacznych upiększeń...
Ależ liturgia jest
taka z natury. Powtórzę: nikt nie może działać przeciw liturgicznym prawom
Kościoła. Msza jest darem, łaską, a nie przedstawieniem. Dlatego żadnych
wynalazków, lecz tylko całkowite poszanowanie zasad
liturgicznych.
Papież Benedykt XVI jest nie tylko wielkim
teologiem, lecz również dobrym liturgistą. Przypisuje on liturgii, gdy jest
poprawnie sprawowana, wielkie znaczenie...
Praca z Ojcem Świętym
będzie dla mnie wielką łaską. Popularność papieża, jego nauczanie o prawdzie i
odwadze, jest przed oczami wszystkich. Jeśli chodzi o liturgię, całkowicie
zgadzam się z Ojcem Świętym: Msza jest Ofiarą.
Czy w księdza
opinii zdarzały się ostatnio nadużycia liturgiczne?
Jak wiadomo,
Kościół jest wielki. Ale, jak zauważył sam Papież w liście towarzyszącym Motu
Proprio "Summorum Pontificum", zdarzały się nadużycia i ekstrawaganckie
interpretacje przepisów. Mogę jednak powiedzieć, że ja na pewno nie będę autorem
żadnego fabrykowania, i ograniczę się do skrupulatnego stosowania obowiązujących
przepisów.
Przy okazji: co ksiądz sądzi o Motu Proprio
liberalizującym msze w rycie trydenckim?
Zgadzam się w 100% z
Motu Proprio, to akt zdrowego rozsądku, sprawiedliwości, wolności i
dalekowzroczności.
Tłumaczenie: Tomasz Dajczak Źródło: Katolicy.net
|