ze Świata
Wywiad z papieżem Franciszkiem w jezuickich czasopismach na świecie |
|
2013-09-19
Papież Franciszek znów odsłania nam siebie. Tym razem za pośrednictwem
jezuickiego czasopisma La Civiltà Cattolica, któremu udzielił obszernego,
40-stronicowego wywiadu. Ponieważ autorem wywiadu jest włoski jezuita ks.
Antonio Spadaro, a tekst ukazuje się dzisiaj równocześnie w 16 jezuickich
czasopismach na świecie, istotne miejsce w wywiadzie zajmuje jezuicka tożsamość
Franciszka. Formacja, którą zdobył w tym zakonie pomaga mu w wypełnianiu
aktualnej posługi, zwłaszcza umiejętność rozeznawania. „Według św. Ignacego
wielkie zasady trzeba wcielać w kontekst okoliczności miejsca, czasu i
osób”.
Papież powraca
też do swych zakonnych doświadczeń, również trudnych: „Autorytatywny i szybki
sposób podejmowania decyzji przysporzył mi problemów i zarzucano mi, że jestem
ultrakonserwatystą”. To trudne doświadczenie nauczyło go jednak bycia
zwierzchnikiem, zrozumiał znaczenie konsultacji. „Konsystorze, synody, na
przykład, to ważne miejsca, w których taka konsultacja może stać się czymś
prawdziwym i czynnym. Ich forma musi się jednak stać mniej sztywna. Chcę
konsultacji prawdziwych, a nie tylko formalnych” – podkreślił Franciszek. Temat
ten podjął również, kiedy był pytany o rolę watykańskich urzędów. Papież
podkreślił, że pełnią one rolę pomocniczą zarówno względem Papieża jak i
Kościołów lokalnych.
Franciszek zaznaczył, że przemiany w Kościele wymagają czasu. Sprecyzował
jednak, że reformy strukturalne są drugorzędne. Najważniejsza jest
zmiana postawy. Słudzy Ewangelii muszą umieć rozgrzać serca ludzi, dialogować z
nimi, towarzyszyć im w nocy w drodze, nie gubiąc się jednak. „Lud Boży chce
pasterzy, a nie urzędników” – powiedział Papież. W jego przekonaniu Kościół
najbardziej potrzebuje dziś umiejętności leczenia ran, okazywania bliskości.
„Postrzegam Kościół jak szpital polowy po walce. Nie ma sensu pytać się ciężko
rannego czy ma wysoki poziom cholesterolu bądź cukru. Trzeba leczyć jego rany.
Później zajmiemy się resztą” – wyjaśnia Franciszek.
Na podstawie wywiadu bliżej też możemy poznać pewne szczegóły z osobistego
życia Papieża. Jego modlitwa na przykład to: Brewiarz, Msza i różaniec.
„Tym, co lubię najbardziej jest wieczorna adoracja, nawet jeśli ulegam
rozproszeniu i myślę o czymś innym a nawet zasypiam” – zwierza się Franciszek,
precyzując, że na adorację poświęca godzinę dziennie, między godz. 19 i
20.
Ojciec Święty zwierza się też ze swego zamiłowania do kultury. Lubi
Dostojewskiego i Hölderlina. Aktualnie zabiera się do czwartej już w swym życiu
lektury „Narzeczonych” Manzoniego. Do ulubionych poetów papieża jezuity należy
Gerard Manley Hopkins SJ. Z malarzy lubi Caravaggia i Chagalla. Z kompozytorów
Mozarta, Beethovena, Bacha i Wagnera.
Radio Watykańskie
|