06. maja A.D. 2024 Sanctus, Sanctus, Sanctus Dominus Deus Sabaoth. Pleni sunt caeli et terra gloria Tua.
Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (Iz 6,3)     


   Chcę otrzymywać ciekawe
   wiadomości na e-mail:

    

z Watykanu

Poniedziałkowa Msza z Papieżem: o wstydzie, pokorze i cichości

2013-04-29

Wstyd za własne grzechy to cnota, która przygotowuje pokornego do przyjęcia Bożego przebaczenia. Zwrócił na to uwagę Papież podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. W dzisiejszej liturgii wzięła udział grupa pracowników Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej.

W homilii Franciszek nawiązał do słów z Pierwszego Listu św. Jana Apostoła: „Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg będąc wiernym i sprawiedliwym odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości”. Jak stwierdził kaznodzieja, w tych słowach zawiera się istota misji Jezusa. To właśnie dzieje się w Sakramencie Pojednania, nawet jeśli spowiedź często wydaje się nam rodzajem „pralni”.

„Jednak Jezus w konfesjonale to nie jakaś pralnia – wyjaśnił Papież. – To jest spotkanie z Jezusem, który nas oczekuje, który czeka na nas takich, jakimi jesteśmy. «Panie, widzisz jaki jestem...». I wstydzimy się powiedzieć prawdę, co zrobiliśmy czy pomyśleliśmy. Jednak wstyd to prawdziwa cnota chrześcijańska, ale i ludzka; ta zdolność do zawstydzenia. Nie wiem, czy tak się mówi po włosku, ale w moich stronach na takiego, kto nie umie się wstydzić, mówi się sin vergüenza: bezwstydnik, bo jest niezdolny do odczucia wstydu. A wstyd to cnota człowieka pokornego”.

Jak zaznaczył Papież, aby doświadczyć, że Jezus jest naszym rzecznikiem wobec Ojca, należy stanąć przed Bogiem w prawdzie naszych grzechów, ale także z ufnością i radością; bez makijażu. To wymaga pokory i cichości.

„Pokora i cichość są jakby ramą chrześcijańskiego życia – stwierdził Franciszek. – Chrześcijanin zawsze postępuje w pokorze i cichości. A Jezus czeka na nas, by nam przebaczać. Możemy jednak postawić pytanie: czy pójść do spowiedzi to nie jest przypadkiem zgodzić się na serię tortur? Nie! To znaczy pójść, by chwalić Boga, bo oto ja grzesznik zostałem przez Niego zbawiony. Czy czeka On na mnie z rózgami? Nie, z delikatnością, by mi przebaczyć. A jeśli jutro zrobię to samo? Idź drugi raz, i jeszcze raz, i jeszcze... On zawsze na nas czeka”.

Dzisiejszy papieski wpis na Twitterze dotyczył jeszcze innej, niż wymienione w porannej homilii, chrześcijańskiej cnoty: „Jakże byłoby pięknie, gdyby każdy z nas mógł wieczorem powiedzieć: dzisiaj zrobiłem gest miłości wobec drugiego!” – napisał Papież Franciszek.

RV




  strona główna  |  mapa serwisu  |  ^góra strony   
Copyright © 2006-2007 SANCTUS.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone

Ofiara Mszy Świętej
w Tajemnicach i Cudach
Ofiara Mszy Świętej w Tajemnicach i Cudach
ks. A. Reiners

abp Fulton Sheen
Życie Jezusa Chrystusa
Życie
Jezusa Chrystusa

Księgarnia Katolicka - Dewocjonalia Wałbrzych - Soczewki kontaktowe - Farby Rafil