z Polski
Kraków: trwa Zlot Stulecia Harcerstwa |
|
2011-08-26
Być harcerzem to walczyć ze złem, z egoizmem, z niesprawiedliwością. To
przeżywać najważniejszą przygodę pójścia za Jezusem, zafascynowania się Jego
programem zapisanym w Ewangelii i dawania Mu świadectwa w świecie – mówił
kard. Stanisław Dziwisz w Łagiewnikach, podczas inauguracji Zlotu Stulecia
Harcerstwa. W spotkaniu, które potrwa do 28 sierpnia uczestnicy
blisko 3 tys. harcerzy.
Metropolita krakowski podkreślił w homilii, że prawdziwy uczeń Jezusa
Chrystusa, a jest nim każdy chrześcijański harcerz, stara się zrozumieć, co mówi
do niego Mistrz z Nazaretu, czego On oczekuje od niego w konkretnej sytuacji
życiowej, w świetle wydarzeń i ludzi, których spotyka na swojej drodze.
„Poznając wolę Bożą, powinniśmy ją wypełnić, by nie poprzestać na pragnieniach i
słowach” – mówił hierarcha.
Przypomniał,
że sto lat temu Andrzej Małkowski przy współpracy swojej żony Olgi podjął się
wielkiego i dalekosiężnego dzieła. Inspirując się intuicją i wskazaniami Roberta
Baden-Powella, przeniósł na polski grunt ideę skautingu – oryginalnej formy
wychowania chłopców i dziewcząt. „W tych minionych stu latach setki tysięcy
młodych ludzi otrzymało solidną duchową, ludzką i społeczną formację.
Wychowywani oni byli i nadal są wychowywani w duchu służby Bogu, Polsce i
bliźniemu” – tłumaczył kardynał. Jego zdaniem w ten sposób Polska i Kościół
ubogacili się ludźmi wrażliwymi, otwartymi na innych, oddanymi społeczeństwu,
żyjącymi wartościami altruizmu i braterstwa, spieszącymi z pomocą
potrzebującym.
Kard. Dziwisz zwrócił uwagę na to, że harcerstwo polskie narodziło się w
trudnych czasach zaborów, przygotowując młodych do służby wolnej Polsce, ale
także wtedy, gdy Ojczyzna nie była suwerenna i wolna. „Polskie harcerki i
harcerze zdali egzamin w czasie pierwszej i drugiej wojny światowej. Dali
świadectwo bohaterstwa jako Szare Szeregi podczas Powstania Warszawskiego.
Dzisiaj dziękujemy Bogu za wszelkie dobro, jakie dokonało się poprzez dzieło
zwane harcerstwem polskim” – zaznaczył kardynał.
Metropolita krakowski podkreślił, że myśląc o harcerstwie, o jego zasadach,
przychodzi na myśl wezwanie: „Czuwaj!”. Zdaniem hierarchy zawiera ono głębokie
treści, określające zasadniczą życiową postawę. „Do tej postawy nawiązywał
często Jan Paweł II, zwłaszcza podczas spotkań z polską młodzieżą. Słowo
„czuwam” wpisane jest także w treść Apelu Jasnogórskiego: „Maryjo, Królowo
Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam” – zwrócił uwagę kardynał. Jego
zdaniem, nadal aktualne pozostają słowa Jana Pawła II wypowiedziane do młodych
18 czerwca 1983 r. na Jasnej Górze: „Co to znaczy czuwam? To znaczy, że staram
się być człowiekiem sumienia. Że tego sumienia nie zagłuszam, nie zniekształcam.
Nazywam po imieniu dobro i zło, a nie zamazuję. Wypracowuję w sobie dobro, a ze
zła staram się poprawiać, przezwyciężając je w sobie”.
Metropolita
krakowski wyraził wdzięczność harcerzom za to, że w cele tegorocznego
jubileuszowego Zlotu wpisali harcerskie dziękczynienie za beatyfikację Jana
Pawła II. - Znajdujecie w jego osobie i nauczaniu wartości, z którymi się
pragniecie utożsamiać - podkreślił purpurat.
Zdaniem kard. Dziwisz, być harcerzem to przeżyć przygodę poznawania świata i
jego piękna, spotykania ludzi, uwrażliwiania się na ich sprawy i potrzeby. „Być
harcerzem to walczyć ze złem, z egoizmem, z niesprawiedliwością. Być harcerzem
to umacniać wewnętrzny ład oraz starać się o czystość i przejrzystość serca, by
w swoim środowisku promieniować dobrocią, życzliwością i pokojem. Być harcerzem
to znaczy przeżywać najważniejszą przygodę pójścia za Jezusem, zafascynowania
się Jego programem zapisanym w Ewangelii i dawania Mu świadectwa we współczesnym
świecie. Być harcerzem to budować swoją przyszłość na Jezusie jak na Skale” –
podkreślił hierarcha.
Nawiązując do jubileuszu stulecia polskiego harcerstwa i poczuwając się do
odpowiedzialności za jego kształt, kardynał zaapelował do harcerzy by
odpowiedzieli sobie na pytania: Czy chcą pozostać wiernymi Bogu i postawić Go w
centrum życia i wszystkich spraw? Czy chcą współtworzyć losy Ojczyzny na
fundamencie wiary w Jezusa Chrystusa? Czy chcą kierować się Jego programem i
Jego wskazaniami zawartymi w księdze Ewangelii? Czy chcą opowiadać się zawsze po
stronie prawdziwych wartości, takich jak wierność, uczciwość, rzetelność,
pracowitość i wytrwałość? Czy chcą być przyjaciółmi człowieka, zwłaszcza
biednego, chorego, niepełnosprawnego, liczącego na pomoc? Czy chcą chronić
piękno ziemi i przyrody, przyjmując ją jako Boży dar, którego nie można
bezmyślnie niszczyć? Czy chcą być ludźmi dla innych, czyniąc dar ze swego życia
dla innych i ostatecznie dla Boga?
Zlot Stulecia harcerstwa odbywa się pod hasłem „Całym Życiem – Przygoda XXI”.
Spotkanie odbywa się w Łagiewnikach, a namiotowe miasteczko stanęło na „Białych
Morzach”, terenie w pobliżu Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!”.
Do Krakowa przyjechali reprezentanci pięciu organizacji: ZHR, Stowarzyszenia
Harcerskiego, Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” - Federacji
Skautingu Europejskiego, Harcerstwa Polskiego na Ukrainie oraz Związku
Harcerstwa Polskiego na Litwie.
W ramach wydarzenia w piątek wieczorem na „Ognisku stulecia” spotkają się
harcerze wszystkich pokoleń - weterani ruchu i jego najmłodsi uczestnicy. Zaś
wieczorem harcerze będą się modlić przy relikwiach Jana Pawła II w Centrum „Nie
lękajcie się!”. W niedzielę - ostatnim dniu zlotu - ok. 2 tys. harcerzy ze
sztandarami swoich drużyn, hufców i chorągwi przemaszeruje spod Barbakanu pod
Wawel. Defiladę będą odbierać goście honorowi zlotu, m.in. prezydent Bronisław
Komorowski z małżonką.
W niedzielę także na terenie Centrum odbędzie się polowa Msza św. dziękczynna
za sto lat istnienia harcerstwa. Zlotowi towarzyszy wiele koncertów i
wystaw.
Harcerstwo w Polsce narodziło się w 1911 r. pod opieką Towarzystwa
Gimnastycznego „Sokół”. Wówczas we Lwowie podjęto decyzję o potrzebie utworzenia
skautingu w Polsce, a w maju tego samego roku władze „Sokoła” powołały Naczelną
Komendę Skautową i wydano rozkaz o powołaniu trzech pierwszych drużyn.
|