06. maja A.D. 2024 Sanctus, Sanctus, Sanctus Dominus Deus Sabaoth. Pleni sunt caeli et terra gloria Tua.
Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. (Iz 6,3)     


   Chcę otrzymywać ciekawe
   wiadomości na e-mail:

    



Ofiara Mszy świętej a język łaciński

2010-07-30

Za portalem Nowy Ruch Liturgiczny publikujemy tekst "O Mszy Świętej z ks. Skargi (Kazanie 8)" umieszczony jako Dodatek w "Wykładzie o Mszy świętej" Marcina z Kohem.
 


Spytałby kto: dlaczego Msza Święta nie pospolitym się językiem sprawuje, ale niezrozumiałym łacińskim? Msza Święta i ofiara nie jest dla nauki i ćwiczenia rozumu, na które są kazania, czytania, upominania i katechizmy; ale jest dla pokłonu, który oddajem Panu Bogu, wdzięczni będąc dobrodziejstw Jego; jest dla ubłagania gniewu Jego i dla zjednania i uproszenia nowych dobrodziejstw i darów. Z Panem Bogiem samym jest zajęcie, a nie z ludźmi. To wszystko językiem niezrozumiałym odprawiać się może, bo lud patrząc, rozumie, iż kapłan i słudzy kościelni za niego i z nimi Pana Boga chwalą, i od nich Jemu ofiary oddają i Pana Boga przepraszają i błagają. W Zakonie Mojżeszowym z ustawy Bożej lud nie rozumiał wszystkiego, co kapłani mówią i owszem za zasłoną będąc, widzieć ich nie mogli, jako o Zachariaszu Łukasz św. napisał, i samym Lewitom i mniejszym księżom rozkazano, aby dwornie nie patrzyli, co się w przybytku dzieje, a drugim naczynia obwinione, na które patrzyć nie mogli, do noszenia dawano. Większa też jest poważność rzeczy Boskich w języku niezrozumiałym, a gdyby się słówka, którymi się ta przedziwna służba odprawia, spospolitowały i po karczmach by, i po dworach, i po żartach i kuglarstwach by latały, byłoby z wielką nieczcią rzeczy Boskich.

Odmienia się też pospolity ludziom język: ledwie nie w każde sto lat, inaczej rzeczy zowią niektóre, a te trzy języki: łaciński, grecki, żydowski (hebrajski) iż na pismach są i swoje gramatyki i Kalepiny mają, nigdy się nie mienią. Myśmy pierwej ze starymi Słowaki, ciało putem zwali, i palec - pestem, i mężczyznę - trokiem, i szatana - wrogiem, teraz tych słów nie słychać, ledwie gdzie między wieśniaki.

Na koniec nie byłaby taka do jedności z narody obcymi przyczyna, gdyby Włoch albo Niemiec, albo Francuz, w Polsce służyć Panu Bogu i ofiarować nie mógł. Teraz i z końca świata każdy kapłan po łacinie się nauczywszy, w Polsce i wszędzie Mszę Świętą mieć może. Wszystek świat chrześcijański z starodawna Mszy Świętej nie odprawuje, jedno kilku języków, albo łacińskim, albo greckim, albo chaldejskim, albo słowiańskim. Nikt od tysiąca lat i dalej swego języka, którym mówi, do Liturgii i Mszy Świętej nie wnosił, jedno ten, z którymi wiarę św. przyjął. Przeto Koncylium Trydenckie tego zakazało, aby Msza Święta językiem pospolitym nie była, stare koło tego zwyczajnie wznawiając.
 

 
Wykład o Mszy Świętej, Marcin z Kohem, Wrocław 2006



  strona główna  |  mapa serwisu  |  ^góra strony   
Copyright © 2006-2007 SANCTUS.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone

Ofiara Mszy Świętej
w Tajemnicach i Cudach
Ofiara Mszy Świętej w Tajemnicach i Cudach
ks. A. Reiners

abp Fulton Sheen
Życie Jezusa Chrystusa
Życie
Jezusa Chrystusa

Księgarnia Katolicka - Dewocjonalia Wałbrzych - Soczewki kontaktowe - Farby Rafil