Kongregacja Nauki Wiary: Odpowiedzi na pytania dotyczące niektórych aspektów nauki o Kościele |
|
Wprowadzenie
Sobór Watykański II swoim nauczaniem zawartym w Konstytucji dogmatycznej o
Kościele Lumen gentium oraz w Dekretach o ekumenizmie (Unitatis
redintegratio) i o Kościołach wschodnich (Orientalium Ecclesiarum),
przyczynił się w sposób zasadniczy do odnowy eklezjologii katolickiej. Także
kolejni Papieże udzielali w tej dziedzinie wyjaśnień i wskazówek praktycznych:
Paweł VI w Encyklice Ecclesiam suam (1964) i Jan Paweł II w Encyklice
Ut unum sint (1995).
Późniejsza refleksja teologów, mająca na celu lepsze zilustrowanie różnych
aspektów eklezjologii, przyczyniła się do rozkwitu bogatej literatury w tej
dziedzinie. Tematyka eklezjologiczna ukazała, bowiem, wiele możliwości rozwoju,
choć czasem wymagała uściśleń i napomnień, jakim dano wyraz w Deklaracji
Mysterium Ecclesiae (1973), w Liście do Biskupów Kościoła Katolickiego
Communionis notio (1992) i w Deklaracji Dominus Iesus (2000)
–opublikowanych przez Kongregację Nauki Wiary.
Szeroki zasięg problematyki i nowość wielu kwestii wciąż interesuje i
pobudza refleksję teologiczną, która oferując nowe przyczynki interpretacyjne –
nie zawsze wolne od błędnych interpretacji, powoduje wątpliwości i niepewność, z
których to właśnie niektóre zostały przedstawione Kongregacji Nauki Wiary.
Dykasteria ta, w świetle całej nauki katolickiej o Kościele, pragnie dać
odpowiedź na przedstawione wątpliwości, precyzując autentyczne znaczenie
niektórych wyrażeń eklezjologicznych Magisterium Kościoła, które w dyskusji
teologicznej mogłyby stać się źle zrozumiane.
ODPOWIEDZI NA PYTANIA
Pierwsze pytanie: Czy Sobór Watykański II zmienił dotychczasową naukę o
Kościele?
Odpowiedź: Sobór Watykański II ani nie zamierzał zmieniać ani
faktycznie nie zmienił tejże nauki, a jedynie rozwinął ją, pogłębił i szerzej
wyłożył.
Ze szczególną wyrazistością zadeklarował to Jan XXIII na początku
Soboru1. Paweł VI podjął tę deklarację2 i tak się wyraził
w czasie ogłoszenia Konstytucji Lumen gentium: „Wydaje się Nam, iż
najlepszym komentarzem, jaki możemy tutaj uczynić, będzie, gdy powiemy, że
ogłoszenie to nic właściwie nie zmienia w dotychczasowej nauce. To, czego
pragnie Chrystus, tego i my pragniemy. To, co było, pozostaje. To, czego Kościół
nauczał przez całe wieki, to i my również nauczamy. Tyle tylko, że to, co dotąd
było jedynie praktycznie przeżywane, obecnie zostało jasno wyrażone; to, co było
niepewne, stało się jasne; to, nad czym przemyśliwano, co było dyskutowane i po
części kontrowersyjne, otrzymało dzisiaj zadowalające
sformułowanie"3. Biskupi wielokrotnie wyrażali tę samą intencję i
wolę wcielania jej w życie4.
Drugie pytanie: Jak należy rozumieć stwierdzenie, według którego Kościół
Chrystusowy trwa w (subsistit in) Kościele katolickim?
Odpowiedź: Chrystus „ustanowił na ziemi" jedyny Kościół i uczynił go
jako „widzialne zrzeszenie i wspólnota duchowa"5, która od początku i
na przestrzeni historii wciąż istnieje i będzie istnieć, i w której to jedynie
pozostały i pozostaną wszystkie elementy ustanowione przez samego
Chrystusa6. „To jest ten jedyny Kościół Chrystusowy, który wyznajemy
w Symbolu wiary jako jeden, święty, katolicki i apostolski […]. Kościół ten,
ustanowiony i zorganizowany na tym świecie jako społeczność, trwa w Kościele
katolickim, rządzonym przez następcę Piotra oraz Biskupów pozostających z nim we
wspólnocie"7.
W Konstytucji dogmatycznej Lumen gentium, n. 8, trwanie
(subsistentia) to niezmienna historyczna ciągłość i obecność wszystkich
elementów ustanowionych przez Chrystusa w Kościele katolickim8, w
którym rzeczywiście trwa Kościół Chrystusa na tej ziemi.
Według doktryny katolickiej, można w prawdzie powiedzieć, że Kościół
Chrystusowy jest obecny i działa w Kościołach i Wspólnotach kościelnych nie
będących w pełnej komunii z Kościołem katolickim – dzięki elementom uświęcenia i
prawdy, które są w nich obecne9; tym niemniej pojęcie „trwa
(subsistit)" może być przypisane wyłącznie Kościołowi katolickiemu,
ponieważ dotyczy jego charakteru jedyności, wyznawanego w Symbolu wiary (Wierzę
w… „jeden" Kościół); i ten "jeden" Kościół trwa w Kościele
katolickim10.
Trzecie pytanie: Dlaczego zostało użyte wyrażenie „trwa w (subsistit
in)", a nie po prostu forma werbalna „jest"?
Odpowiedź: Użycie tego wyrażenia, które oznacza pełną identyczność
Kościoła Chrystusowego z Kościołem katolickim, nie zmienia doktryny o Kościele,
a swoją prawdziwą motywację znajduje w tym, że jaśniej wyraża fakt, iż poza jego
organizmem znajdują się „liczne pierwiastki uświęcenia i prawdy", „które jako
właściwe dary Kościoła Chrystusowego nakłaniają do jedności
katolickiej"11.
„Dlatego Kościoły i Wspólnoty odłączone, choć w naszym przekonaniu
podlegają brakom, wcale nie są pozbawione znaczenia i wagi w tajemnicy
zbawienia. Duch Chrystusa nie wzbrania się przecież posługiwać nimi jako
środkami zbawienia, których to moc pochodzi z samej pełni łaski i prawdy,
powierzonej Kościołowi katolickiemu"12.
Czwarte pytanie: Dlaczego Sobór Watykański II przypisuje imię
„Kościołów" Kościołom wschodnim odłączonym od pełnej komunii z Kościołem
katolickim?
Odpowiedź: Sobór chciał pozostać przy tradycyjnym użyciu tej nazwy.
„Skoro więc Kościoły te mimo odłączenia posiadają prawdziwe sakramenty,
szczególnie zaś, na mocy sukcesji apostolskiej, Kapłaństwo i Eucharystię, dzięki
którym są dotąd z nami złączone najściślejszym węzłem"13, zasługują
na imię „Kościołów partykularnych czy lokalnych"14 i są nazywane
Kościołami siostrzanymi katolickich Kościołów partykularnych15.
„Dlatego przez sprawowanie Eucharystii Pańskiej w tych poszczególnych
Kościołach buduje się i rozrasta Kościół Boży"16. Ponieważ, jednak,
komunia z Kościołem katolickim, którego widzialną Głową jest Biskup Rzymu i
Następca Piotra, nie jest jakimś zewnętrznym uzupełnieniem Kościoła
partykularnego, ale jednym z jego wewnętrznych elementów konstytutywnych,
oznacza to, że sytuacja Kościoła partykularnego, w której pozostają te czcigodne
Wspólnoty chrześcijańskie, naznaczona jest – niemniej –
brakiem17.
Z drugiej strony pełnia powszechności Kościoła, rządzonego przez Następcę
Piotra i Biskupów w komunii z nim, z powodu podziału chrześcijan, natrafia na
przeszkodę w jej pełnym urzeczywistnianiu się w historii18.
Piąte pytanie: Dlaczego dokumenty Soboru i późniejsze wypowiedzi
Magisterium Kościoła nie przypisują tytułu „Kościoła" Wspólnotom chrześcijańskim
powstałym w wyniku Reformy XVI wieku?
Odpowiedź: Dlatego, że, według doktryny katolickiej, te Wspólnoty
nie posiadają sukcesji apostolskiej w sakramencie Święceń, przez co brakuje im
koniecznego elementu konstytutywnego do bycia Kościołem. Wspomniane Wspólnoty
kościelne, które, szczególnie ze względu na brak kapłaństwa sakramentalnego, nie
zachowały właściwej i integralnej rzeczywistości Misterium
euchrystycznego19, według nauki katolickiej nie mogą być nazywane
„Kościołami" we właściwym tego słowa znaczeniu20.
Jego Świątobliwość Benedykt XVI, w czasie Audiencji udzielonej niżej
podpisanemu Kardynałowi Prefektowi Kongregacji Nauki Wiary, zatwierdził i
uprawomocnił te Odpowiedzi, uchwalone na zebraniu plenarnym Kongregacji oraz
polecił je opublikować.
Rzym, w siedzibie Kongregacji Nauki Wiary, 29 czerwca 2007 r., w
Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
William Kardynał Levada Prefekt
+ Angelo Amato, S.D.B. Arcybiskup tytularny
Sila Sekretarz
KOMENTARZ do odpowiedzi na pytania dotyczące
niektórych aspektów nauki o Kościele
Pytania, na które pragnie dać
odpowiedź Kongregacja Nauki Wiary, skupiają się na wizji Kościoła, jaką ukazują
dokumenty o charakterze doktrynalnym i ekumenicznym Soboru Watykańskiego II,
zwanego Soborem „Kościoła na temat Kościoła”, który – według słów Pawła VI –
naznaczył «nową epokę dla Kościoła», i zasłużył się «zarysowując i odsłaniając
prawdziwe oblicze Oblubienicy Chrystusowej» (21). W odpowiedziach nie zabrakło
przywołania najważniejszych dokumentów Papieży Pawła VI i Jana Pawła II, jak
również wypowiedzi samej Kongregacji Nauki Wiary, które to inspirowały coraz
bardziej pogłębioną wizję Kościoła, mając na celu w wielu przypadkach wniesienie
wyjaśnień do znamiennej posoborowej refleksji teologicznej, acz nie zawsze
jednak wolnej od nieprawidłowości i nieścisłości.
Ten sam cel przyświeca
obecnemu dokumentowi, w którym Kongregacja pragnie przywołać autentyczne
znaczenie wypowiedzi Magisterium Kościoła w dziedzinie eklezjologii, tak, aby
refleksja teologiczna nie była poddana błędom i dwuznaczności. W związku z tym
należy mieć na względzie rodzaj literacki „Responsa ad quaestiones”, które to ze
swej natury nie zawierają argumentacji należnej dla udowodnienia wyłożonej
doktryny, a ograniczają się jedynie do przywołania wcześniejszego nauczania
Magisterium i przez to zamierzają dać wyraz pewnej doktrynie w tej
materii.
Pierwsze pytanie podejmuje zagadnienie nauki
soborowej o Kościele w świetle niepewności co do kontynuacji dotychczasowego
nauczania.
Zagadnienie to dotyczy znaczenia „nowego oblicza” Kościoła,
które według słów Pawła VI, wyraził Sobór Watykański II.
Odpowiedź,
bazująca na nauczaniu Jana XXIII i Pawła VI, jest całkowicie jednoznaczna: Sobór
Watykański II nie miał zamiaru zmieniać i efektywnie nie zmienił wcześniejszej
nauki o Kościele, ale raczej pogłębił ją i wyraził w bardziej organicznej
formie. W tym świetle zostają przywołane słowa Pawła VI z jego przemówienia
ogłaszającego soborową Konstytucje dogmatyczną Lumen gentium, w którym
wskazuje się, że tradycyjna doktryna nie została zmieniona, ale tylko «to, co
dotąd było jedynie praktycznie przeżywane, obecnie zostało jasno wyrażone; to,
co było niepewne, stało się jasne; to, nad czym przemyśliwano, co było
dyskutowane i po części kontrowersyjne, otrzymało dzisiaj zadowalające
sformułowanie» (22).
Podobnie, istnieje kontynuacja między doktryną
wyłożoną przez Sobór i nauczaniem późniejszych dokumentów Magisterium Kościoła,
które podjęły i pogłębiły tą samą doktrynę, przyczyniając się jednocześnie do
jej rozwoju. W tym sensie, na przykład, Deklaracja Kongregacji Nauki Wiary
Dominus Jesus jedynie przypomniała nauczanie dokumentów soborowych i
posoborowych, ani niczego nie dodając, ani niczego nie odejmując.
Pomimo
tak jasnych wypowiedzi, nauczanie Soboru Watykańskiego II w czasie posoborowym
stało się i wciąż pozostaje przedmiotem niewłaściwych interpretacji, nie
pozostających w ciągłości z tradycyjną doktryną katolicką dotyczącą natury
Kościoła: jeśli, z jednej strony, dostrzegało się w nauczaniu soborowym
„rewolucję kopernikańską”, to, z drugiej strony, koncentrowano się tylko na jego
niektórych aspektach przeciwstawiając je innym. Zamiarem Soboru Watykańskiego II
było – w rzeczywistości i bez wątpienia – włączenie i podporządkowanie nauczania
o Kościele nauczaniu o Bogu, z zastosowaniem takiej eklezjologii, która byłaby,
w ścisłym tego słowa znaczeniu, teo-logiczną. Niestety recepcja nauczania Soboru
często zaprzepaszczała tę cechę charakterystyczną na rzecz pojedynczych tylko
wyrażeń eklezjologicznych, koncentrując się na słowach łatwych do przywołania i
promując interpretacje jednostronne i fragmentaryczne samego nauczania
soborowego.
Jeśli chodzi o eklezjologię Lumen gentium, w świadomości eklezjalnej
pozostały niektóre słowa klucze takie jak: pojęcie ludu Bożego, kolegialność
Biskupów jako dowartościowanie posługi Biskupów wraz z prymatem Papieża,
dowartościowanie Kościołów partykularnych na tle Kościoła powszechnego,
otwartość ekumeniczna koncepcji Kościoła i otwartość na inne religie, wreszcie,
kwestia statutu Kościoła katolickiego, która wyraża się w formule, stanowiącej,
iż Kościół jeden, święty, powszechny i apostolski, o którym mówi Credo,
subsistit in Ecclesia catholica.
Niektóre z tych wyrażeń, przede
wszystkim te dotyczące statutu Kościoła katolickiego wraz ze swym reperkusjami w
dziedzinie ekumenizmu, stanowią podstawowe tematy podjęte przez obecny dokument
w następnych pytaniach.
Drugie zagadnienie ma związek z
właściwym rozumieniem faktu, iż Kościół Chrystusowy trwa w Kościele
katolickim.
Kiedy Gerard Philips pisał, że wyrażenie „subsistit in” miało
niechybnie spowodować niekończące się dyskusje (23), prawdopodobnie nie mógł
jeszcze przewidzieć, że dyskusja potoczy się tak dalece i z taką intensywnością,
że będzie to wymagać od Kongregacji Nauki Wiary opublikowania obecnego
dokumentu.
Nacisk położony na wyżej wspomnianą kwestię, skądinąd bazujący
się na przywołanych dokumentach soborowych i dokumentach późniejszego
Magisterium Kościoła, jest oznaką zatroskania o zachowanie jedności i jedyność
Kościoła, które byłyby zachwiane, gdyby przyjąć że istnieje więcej możliwości
trwania Kościoła założonego przez Chrystusa. Wszak, jak mówi Deklaracja
Misterium Ecclesiae, gdyby tak było, doszłoby się niechybnie do
przekonania, że «Kościoła Chrystusowy nie jest niczym innym, jak tylko zbiorem –
wprawdzie podzielonym, lecz w pewnym sensie jeszcze jedynym – Kościołów i
Wspólnot eklezjalnych» albo że «jakoby Kościół Chrystusa dzisiaj już nigdzie nie
istniał i należałoby uważać go jedynie za cel, którego powinny szukać wszystkie
Kościoły i Wspólnoty» (24). W tym sensie, jedyny Kościół Chrystusowy nie
istniałby jako jedyny na przestrzeni historii, albo istniałby jedynie jako ideał
in fieri przyszłego scalenia albo zjednoczenia, wyczekiwanego i
promowanego przez dialog, różnych Kościołów siostrzanych.
Jeszcze
bardziej jednoznaczna jest Notyfikacja Kongregacji Nauki Wiary dotycząca
ksiązki Leonarda Boffa, według którego jedyny Kościół Chrystusowy «może
jednocześnie trwać w innych Kościoła chrześcijańskich». Przeciwnie do tego –
precyzuje Notyfikacja – «Sobór wybrał słowo „subsistit” właśnie dlatego,
by wyjaśnić, że jest tylko jedno „istnienie” prawdziwego Kościoła, a poza
widzialnym z nim związkiem istnieją tylko „elementa Ecclesiae”, które –
będąc elementami Kościoła – pobudzają i prowadzą do Kościoła katolickiego»
(25).
Trzecie pytanie zastanawia się dlaczego zostało
użyte wyrażenie „subsistit in”, a nie czasownik „est”.
To właśnie ta
zmiana terminologii w przedstawieniu relacji między Kościołem Chrystusowym i
Kościołem katolickim stała się okazją do najrozmaitszych domysłów i
przypuszczeń, przede wszystkim w dziedzinie ekumenizmu. W rzeczywistości,
Ojcowie soborowi mieli na myśli obecność we Wspólnotach chrześcijańskich nie
katolickich, jako takich, elementów eklezjalnych właściwych Kościołowi
Chrystusowemu. Wynika stąd, że identyfikacji Kościoła Chrystusowego z Kościołem
katolickim nie należy rozumieć w sensie, jakoby poza Kościołem katolickim
istniała jakaś „eklezjalna pustka”. Jednocześnie – zważywszy na kontekst, w
jakim użyta jest formuła subsistit in, to znaczy, użyta w odniesieniu do
jedynego Kościoła Chrystusowego «ustanowionego i zorganizowanego na tym świecie
jako społeczność (…) rządzona przez następcę Piotra oraz Biskupów pozostających
z nim we wspólnocie (communio)» – oznacza to, że przejście od „est” do
„subsistit in” nie przedstawia jakiegoś szczególnego znaczenia teologicznego,
które miałoby oznaczać jakoby brak ciągłości z poprzednią doktryną katolicką.
W rzeczywistości, jako że Kościół, który ustanowił Chrystus, faktycznie
trwa w (subsistit in) Kościele katolickim, to taka trwała kontynuacja
pociąga za sobą rzeczywistą identyczność Kościoła Chrystusowego z Kościołem
katolickim. Sobór miał na celu nauczanie, że Kościół Jezusa Chrystusa jako
konkretny podmiot w tym świecie jest wcielony w Kościele katolickim. Taki stan
może być dany jeden tylko raz, a więc wszelkie koncepcje, według których pojęcie
„subsistit” miałoby oznaczać mnogość Kościołów, nie uchwyciły prawdziwej
intencji Soboru w tej kwestii. Przez pojęcie „subsistit” Sobór chciał wyrazić
jedyność, a nie mnogość Kościoła Chrystusowego: Kościół istnieje jako jedyny
podmiot w rzeczywistości historycznej.
Zatem zastąpienie „est” przez
„subsistit in” – w przeciwieństwie do wielu bezpodstawnych interpretacji – nie
oznacza, że Kościół katolicki wyzbył się przekonania, że jest jedynym prawdziwym
Kościołem Chrystusowym, ale oznacza jedynie większą otwartość na szczególne
wyzwanie ekumenizmu, by docenić realny wymiar eklezjalny Wspólnot
chrześcijańskich, które nie są w pełnej komunii z Kościołem katolickim, ale
posiadają „plura elementa sanctificationis et veritatis”. W konsekwencji, choć
Kościół jest tylko jeden i „trwa” w jedynym podmiocie historycznym, także poza
tym widzialnym podmiotem istnieją prawdziwe rzeczywistości eklezjalne.
Czwarte pytanie dotyczy sensu przypisania przez Sobór
Watykański II imienia „Kościoły” Kościołom wschodnim, które pozostają nie w
pełnej komunii z Kościołem katolickim.
Pomimo wyraźnego stwierdzenia, że
Kościół Chrystusowy „trwa” w Kościele katolickim, stwierdzenie, iż także poza
jego widzialnym organizmem znajdują się «liczne pierwiastki uświęcenia
i prawdy» (26), przewiduje charakterystykę eklezjalności, choć
zróżnicowaną, Kościołów i Wspólnot kościelnych nie katolickich. One także «wcale
nie są pozbawione znaczenia i wagi» w tym sensie, że «Duch Chrystusa nie
wzbrania się przecież posługiwać nimi jako środkami zbawienia»
(27).
Tekst ten bierze pod uwagę przede wszystkim rzeczywistość Kościołów
wschodnich nie w pełnej komunii z Kościołem katolickim i – powołując się na
różne dokumenty soborowe – przypisuje im tytuł „Kościołów partykularnych albo
lokalnych” i nazywa je Kościołami siostrzanymi katolickich Kościołów
partykularnych, ponieważ pozostają zjednoczone z Kościołem katolickim za sprawą
sukcesji apostolskiej i ważnej Eucharystii, przez którą «buduje się
i rozrasta Kościół Boży» (28). Co więcej, Deklaracja Dominus Iesus
nazywa je wyraźnie «prawdziwymi Kościołami partykularnymi» (29).
Pomimo
tak wyraźnego rozpoznania ich „bycia Kościołem partykularnym” i związanego z tym
charakteru zbawczego, dokument nie mógł nie podkreślić braku (defectus),
jaki w sobie noszą, właśnie w ich byciu Kościołem partykularnym. Bowiem, w
rzeczywistości, z ich wizji eucharystycznej Kościoła, która kładzie nacisk na
rzeczywistość Kościoła partykularnego zgromadzonego w imię Chrystusa na
celebracji Eucharystii i pod przewodnictwem Biskupa, wynika ich uznanie się tych
Kościołów partykularnych kompletnymi w samej ich partykularności (30).
Wynika stąd, konsekwentnie utrzymując podstawową równość między Kościołami
partykularnymi i między wszystkimi Biskupami, którzy im przewodniczą, że każdy z
Kościołów miałby swoją własną, niezależną wewnętrzna autonomię, z ewidentnym
wpływem na naukę o prymacie, który według wiary katolickiej jest „elementem
wewnętrznie konstytutywnym” dla samego istnienia każdego Kościoła partykularnego
(31). Naturalnie koniecznym jest podkreślenie, że prymatu Następcy Świętego
Piotra, Biskupa Rzymu, nie należy rozumieć w sposób nie związany albo
konkurencyjny w stosunku do Biskupów Kościołów partykularnych. Prymat musi być
wypełniany jako służba jedności wiary i komunii, w granicach przewidzianych
przez prawo Boże i przez nienaruszalne Boże ustanowienie Kościoła zawarte w
Objawieniu (32).
Piąte pytanie poddaje pod rozwagę
problem nie przypisania tytułu „Kościoły” Wspólnotom kościelnym powstałym w
wyniku Reformy.
Pod tym względem należy wspomnieć, że «rana ta jest
jeszcze głębsza we Wspólnotach kościelnych, które nie zachowały sukcesji
apostolskiej i ważnie sprawowanej Eucharystii» (33); dlatego «nie są [one]
Kościołami w sensie ścisłym» (34), ale „Wspólnotami kościelnymi”, jak o tym
świadczy nauczanie soborowe i posoborowe (35).
Chociaż te jasne
stwierdzenia wywołały zakłopotanie w zainteresowanych Wspólnotach, a także w
pewnych środowiskach katolickich, nie widzi się, skądinąd racji, jak można by
tego typu Wspólnotom przypisać tytuł „Kościoła”, gdy one same nie uznają
koncepcji teologicznej Kościoła w sensie katolickim i brakuje im elementów
uznawanych za konieczne dla Kościoła katolickiego.
Pomimo tego należy
pamiętać, że wspomniane Wspólnoty jako takie, dzięki realnie w nich obecnym
różnym elementom uświęcenia i prawdy, mają bez wątpienia charakter eklezjalny i
wynikające z niego znaczenie zbawcze.
Nowy dokument, opublikowany przez
Kongregację Nauki Wiary, podejmując naukę soborową i Magisterium posoborowego,
stanowi jasne przywołanie katolickiej doktryny o Kościele. Dokument, poza wolą
odrzucenia wizji nie do zaakceptowania – dotychczas rozpowszechnionych także w
środowiskach katolickich, oferuje cenne wskazówki również dla kontynuacji
dialogu ekumenicznego, który pozostaje zawsze jednym z priorytetów Kościoła
katolickiego, co potwierdził Benedykt XVI już w swoim pierwszym przesłaniu do
Kościoła (20 kwietnia 2005) i przy wielu innych okazjach, zwłaszcza w czasie
swojej wizyty apostolskiej w Turcji (28 listopada – 1 grudnia 2006). Jednakże,
aby dialog mógł być prawdziwie konstruktywny, poza otwarciem na rozmówcę,
konieczna jest wierność tożsamości wiary katolickiej. Tylko w taki sposób będzie
można dojść do jedności wszystkich chrześcijan w „jednej owczarni i pod jednym
pasterzem” (J 10,16) i uzdrowić ranę, która do tej pory utrudnia
Kościołowi katolickiemu pełne urzeczywistnienie się jego powszechności w
historii. Ekumenizm katolicki może wydać się, na pierwszy
rzut oka, paradoksalny. Używając pojęcia „subsistit in”, Sobór Watykański II
chciał sharmonizować dwa twierdzenia natury doktrynalnej: pierwsze takie, iż
Kościół Chrystusowy, pomimo podziału chrześcijan, kontynuuje swoje istnienie w
pełni jedynie w Kościele katolickim i drugie, iż istnieje wielu elementów
uświęcenia i prawdy poza jego widzialnym organizmem, to znaczy w Kościołach i
Wspólnotach kościelnych, które nie są jeszcze w pełnej komunii z Kościołem
katolickim. W tej kwestii Dekret Soboru Watykańskiego II o ekumenizmie
Unitatis redintegratio wprowadził pojęcie plenitudo
(unitatis/catholicitatis) właśnie po to, by pomóc zrozumieć tę sytuację, w
pewnym sensie paradoksalną. Choć Kościół katolicki posiada pełnię środków
zbawienia, «rozbicie między chrześcijanami jest jednak dla Kościoła zaporą na
drodze do urzeczywistnienia właściwej mu pełni katolickości w tych
dzieciach, które przez chrzest wprawdzie do niego przynależą, ale odłączyły
się od pełnej wspólnoty (communio) z nim» (36). Chodzi więc o pełnię
Kościoła katolickiego, która jest już aktualna i która zarazem musi wzrastać w
braciach, którzy nie są z nim w pełnej komunii, ale także w swoich własnych
synach, którzy są grzesznikami «aż do radosnego zdobycia – przez lud Boży –
całej pełni wiecznej chwały w niebieskim Jeruzalem» (37). Rozwój tej pełni
jest zakorzeniony w dynamice zjednoczenia z Chrystusem: «zjednoczenie z
Chrystusem jest jednocześnie zjednoczeniem z wszystkimi, którym On się daje. Nie
mogę mieć Chrystusa tylko dla siebie samego; mogę do Niego należeć tylko w
jedności z wszystkimi, którzy już stali się lub staną się Jego. Komunia
wyprowadza mnie z koncentracji na sobie samym i kieruje ku Niemu, a przez to
jednocześnie ku jedności z wszystkimi chrześcijanami» (38).
Przypisy:
1. Jan XXIII, Przemówienie z 11 października 1962:
"...Sobór... chce przekazać doktrynę katolicką czystą i nieskażoną, bez
zabarwień i przeinaczeń...". "Ale w dzisiejszej sytuacji naszą powinnością jest
to aby doktryna chrześcijańska była w całości i przez wszystkich przyjęta przez
odnowione, pogodne i spokojne przylgnięcie do niej..."; "koniecznym jest by duch
chrześcijański, katolicki i apostolski całego świata otrzymał nowego bodźca, by
nauka Kościoła była znana w sposób pełny i dogłębny..."; "tę pewną i niezmienną
doktrynę, która musi być wiernie zachowywana, należy pogłębiać i przedstawiać w
sposób odpowiadający potrzebom naszych czasów. Czym innym bowiem jest sam
depozyt wiary (depositum fidei), to znaczy prawdy zawarte w naszej czcigodnej
doktrynie, a czym innym jest forma w jakiej prawdy te są przedstawiane, pod
warunkiem jednak, że zachowują ten sam sens i znaczenie": AAS 54 (1962) 791-792.
2. Por. Paweł VI, Przemówienie z 29 września 1963: AAS 55 (1963)
847-852.
3. Paweł VI, Przemówienie z 21 listopada 1964: AAS 56 (1964)
1009-1010.
4. Sobór pragnął wyrazić identyczność Kościoła Chrystusowego
z Kościołem katolickim, czemu daje się wyraz w dyskusjach nad Dekretem Unitatis
redintegratio. Schemat Dekretu był przedłożony w Auli soborowej 23 września 1964
wraz z Relatio (Act Syn III/II 296-344). Na propozycje przesłane przez Biskupów
w następnych miesiącach Sekretariat Jedności Chrześcijan odpowiedział 10
listopada 1964 (Act Syn III/VII 11-49). Z tej Expensio modorum przywołać należy
cztery fragmenty dotyczące pierwszej odpowiedzi.
A) [In Nr. 1 (Proemium)
Schema Decreti: Act Syn III/II 296, 3-6]
"Pag. 5, lin. 3-6: Videtur
etiam Ecclesiam catholicam inter illas Communiones comprehendi, quod falsum
esset.
R(espondetur): Hic tantum factum, prout ab omnibus conspicitur,
describendum est. Postea clare affirmatur solam Ecclesiam catholicam esse veram
Ecclesiam Christi" (Act Syn III/VII 12).
B) [In Caput I in genere: Act
Syn III/II 297-301]
"4 - Expressius dicatur unam solam esse veram
Ecclesiam Christi; hanc esse Catholicam Apostolicam Romanam; omnes debere
inquirere, ut eam cognoscant et ingrediantur ad salutem obtinendam...
R(espondetur): In toto textu sufficienter effertur, quod postulatur. Ex
altera parte non est tacendum etiam in alliis communitatibus christianis
inveniri veritates revelatas et elementa ecclesialia" (Act Syn III/VII 15). Por.
tamże punkt 5.
C) [In Caput I in genere: Act Syn III/II 296s.]
"5 - Clarius dicendum esset veram Ecclesiam esse solam Ecclesiam
catholicam romanam...
R(espondetur): Textus supponit doctrinam in
constitutione 'De Ecclesia' expositam, ut pag. 5, lin. 24-25 affirmatur" (Act
Syn III/VII 15). Wynika stąd, że komisja, która miała na celu ocenę poprawek do
Dekretu Unitatis redintegratio wyraża jasno identyczność Kościoła Chrystusowego
z Kościołem katolickim i jego jedyność, dostrzegając, że nauka ta bazuje na
doktrynie wyłożonej w Konstytucji dogmatycznej Lumen gentium.
D) [In Nr.
2 Schema Decreti: Act Syn III/II 297s.]
"Pag. 6, lin. 1-24: Clarius
exprimatur unicitas Ecclesiae. Non sufficit inculcare, ut in textu fit, unitatem
Ecclesiae.
R(espondetur): a) Ex toto textu clare apparet identificatio
Ecclesiae Christi cum Ecclesia catholica, quamvis, ut oportet, efferantur
elementa ecclesialia aliarum communitatum".
"Pag. 7, lin. 5: Ecclesia a
successoribus Apostolorum cum Petri successore capite gubernata (cf. novum
textum ad pag. 6, lin. 33-34) explicite dicitur 'unicus Dei grex' et lin. 13
'una et unica Dei Ecclesia'" (Act Syn III/VII).
Oba przytoczone
wyrażenia znajdują się w Dekrecie Unitatis redintegratio 2.5 i 3.1.
5.
Por. Sobór Watykański II, Konstytucja dogmatyczna Lumen gentium, 8.1.
6.
Por. Sobór Watykański II, Dekret Unitatis redintegratio, 3.2; 3.4; 3.5; 4.6.
7. Sobór Watykański II, Konstytucja dogmatyczna Lumen gentium, 8.2.
8. Por. Kongregacja Nauki Wiary, Deklaracja Mysterium Ecclesiae, 1.1:
AAS 65 (1973) 397; Deklaracja Dominus Iesus, 16.3: AAS 92 (2000-II) 757-758;
Notyfikacja o książce Ojca Leonarda Boffa, O.F.M., "Chiesa: carisma e potere
[Kościół: charyzmat i władza]": AAS 77 (1985-II) 758-759.
9. Por. Jan
Paweł II, Encyklika Ut unum sint, 11.3: AAS 87 (1995-II) 928.
10. Por.
Sobór Watykański II, Konstytucja dogmatyczna Lumen gentium, 8.2.
11.
Sobór Watykański II, Konstytucja dogmatyczna Lumen gentium, 8.2.
12.
Sobór Watykański II, Dekret Unitatis redintegratio, 3.4.
13. Sobór
Watykański II, Dekret Unitatis redintegratio, 15.3; por. Kongregacja Nauki
Wiary, List Communionis notio, 17.2: AAS 85 (1993-II) 848.
14. Sobór
Watykański II, Dekret Unitatis redintegratio, 14.1.
15. Por. Sobór
Watykański II, Dekret Unitatis redintegratio, 14.1; JAN PAWEŁ II, Encyklika Ut
unum sint, 56n.: AAS 87 (1995-II) 954n..
16. Sobór Watykański II, Dekret
Unitatis redintegratio, 15.1.
17. Por. Kongregacja Nauki Wiary, List
Communionis notio, 17.3: AAS 85 (1993-II) 849.
18. Por. tamże.
19. Por. Sobór Watykański II, Dekret Unitatis redintegratio, 22.3.
20. Por. Kongregacja Nauki Wiary, Deklaracja Dominus Iesus, 17.2: AAS 92
(2000-II) 758
21. Paweł VI, Przemówienie na zakończenie III Sesji Soboru
Watykańskiego II (21 listopada 1964): AAS 56 (1964) 1012 .
22. Tamże,
1010.
23. G. Philips, L’Église et son mystère au IIème Concile du
Vatican. Histoire, texte et commentaire de la Constitution Lumen Gentium, tome
I, Desclée, Paris 1966, 119.
24. Kongregacja Nauki Wiary, Deklaracja
Mysterium Ecclesiae, n. 1: AAS 65 (1973) 398.
25. Kongregacja Nauki
Wiary, Notyfikacja o książce Ojca Leonarda Boffa, O.F.M., “Chiesa: carisma e
potere [= Kościół: charyzmat i władza]”: AAS 77 (1985-II) 758-759. Ten fragment
Notyfikacji, choć nie jest cytowany w „Responsum”, w całości był przywołany w
Deklaracji Dominus Jesus, w przypisie 56 do numeru 16.
26. Sobór
Watykański II, Konstytucja dogmatyczna Lumen gentium, n. 8.
27. Sobór
Watykański II, Dekret Unitatis redintegratio, n. 3.4.
28. Sobór
Watykański II, Dekret Unitatis redintegratio, n. 15.1.
29. Kongregacja
Nauki Wiary, Deklaracja Dominus Iesus, n. 17: AAS 92 (2000-II) 758.
30.
Por. Komisja mieszana katolico – prawosławna we Francji, Prymat rzymski w
komunii Kościołów, Stwierdzenia końcowe, w Enchiridion oecumenicum (1991), tom
4, n. 956.
31. Por. Kongregacja Nauki Wiary, List Communionis notio, n.
17: AAS 85 (1993-II) 849.
32. Por. Kongregacja Nauki Wiary, Prymat
Następcy Piotra w tajemnicy Kościoła, n. 7 i n. 10, w W trosce e pełnię wiary.
Dokumenty Kongregacji Nauki Wiary, tom II: 1995-2000, red. J. Królikowski – Z.
Zimowski, Biblos, Tarnów 2002, 61 i 62-63.
33. Kongregacja Nauki Wiary,
List Communionis notio, n. 17: AAS 85 (1993-II) 849.
34. Kongregacja
Nauki Wiary, Deklaracja Dominus Iesus, n. 17: AAS 92 (2000-II) 758.
35.
Por. Sobór Watykański II, Dekret Unitatis redintegratio, n. 4; Jan Paweł II,
List Apostolski Novo millennio ineunte, n. 48: AAS 93 (2001-II) 301-302.
36. Sobór Watykański II, Dekret Unitatis redintegratio, n. 4.
37.
Tamże, n. 3.
38. Benedykt XVI, Encyklika Deus caritas est, n.14: AAS 98
(2006) 228-229.
|