Koronka do Miłosierdzia Bożego |
|
Koronkę można odmawiać na zwykłej cząstce różańca.
Na początku:
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje,
przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi. Chleba
naszego powszedniego daj nam dzisiaj. I odpuść nam nasze winy, jako i my
odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode
złego . Amen.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty
między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo,
Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej.
Amen.
Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i
ziemi. I w Jezusa Chrystusa. Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł
z Ducha Świętego; narodził się z Maryi Panny. Umęczon pod Ponckim Piłatem,
ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia
zmartwychwstał. Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego.
Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, Święty
Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała
zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
Na dużych paciorkach (1 raz): Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci
Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego
Jezusa-Chrystusa na przebłaganie za grzechy nasze i całego
świata.
Na małych paciorkach (10 razy): Dla Jego bolesnej męki, miej
miłosierdzie dla nas i całego świata.
Na zakończenie (3 razy): Święty Boże, Święty Mocny, Święty
Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem.
Przez odmawianie tej koronki - obiecał Pan Jezus -
podoba Mi się dać wszystko, o co Mnie prosić będą (1541) i dodał:
jeżeli to (...) będzie zgodne z Moją wolą. (1731)
Szczegółowe obietnice dotyczą godziny śmierci: łaski szczęśliwej i spokojnej
śmierci. Mogą je uprosić tylko ci, którzy sami z ufnością i wytrwale odmawiają
tę koronkę, ale także konający, przy których inni jej słowami modlić się
będą.
Kapłani - powiedział Jezus - będą (ją) podawać grzesznikom jako ostatnią
deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko
odmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia Mojego. (687)
Chociaż raz, ale w postawie zgodnej z treścią modlitwy, a przede wszystkim z
wiarą, ufnością i w pokorze oraz ze szczerym i głębokim żalem za grzechy.
Pod datą 13 września 1935 roku, Święta siostra Faustyna zapisała w
swoim Dzienniczku taką oto wizję odnośnie tej koronki:
Wieczorem, kiedy byłam w swojej celi, ujrzałam anioła, wykonawcę gniewu
Bożego. Był w szacie jasnej, z promiennym obliczem, obłok pod jego stopami, z
obłoku wychodziły pioruny i błyskawice do rąk jego, a z ręki jego wychodziły i
dopiero dotykały ziemi. Kiedy ujrzałam ten znak gniewu Bożego, który miał
dotknąć ziemię, [...] zaczęłam prosić anioła, aby się wstrzymał chwil kilka, a
świat będzie czynił pokutę. Jednak niczym prośba moja była wobec gniewu Bożego.
W tej chwili ujrzałam Trójcę Przenajświętszą. Wielkość majestatu Jej przeniknęła
mnie do głębi i nie śmiałam powtórzyć błagania mojego. W tej samej chwili
uczułam w duszy swojej moc łaski Jezusa, która mieszka w duszy mojej; kiedy
przyszła mi świadomość tej łaski, w tej samej chwili zostałam porwana przed
stolicę Bożą. O, jak wielki jest Pan i Bóg nasz i niepojęta jest świętość
Jego. Nie będę się kusić opisywać tej wielkości, bo niedługo ujrzymy Go wszyscy,
jakim jest. Zaczęłam błagać Boga za światem słowami wewnętrznie słyszanymi.
Kiedy się tak modliłam, ujrzałam bezsilność anioła, i nie mógł wypełnić
sprawiedliwej kary, która się słusznie należała za grzechy. Z taką mocą
wewnętrzną jeszcze się nigdy nie modliłam jako wtenczas. Słowa te, którymi
błagałam Boga, są następujące: Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew,
Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, za
grzechy nasze i świata całego; dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla
nas.
Na drugi dzień rano, kiedy weszłam do naszej kaplicy, usłyszałam te słowa
wewnętrznie:
Ile razy wejdziesz do kaplicy, odmów zaraz tę modlitwę, której
cię nauczyłem wczoraj. Kiedy odmówiłam tę modlitwę, usłyszałam
w duszy te słowa:
Modlitwa ta jest na uśmierzenie gniewu mojego, odmawiać ją
będziesz przez dziewięć dni na zwykłej cząstce różańca w sposób następujący:
najpierw odmówisz jedno "Ojcze nasz" i "Zdrowaś Maryjo", i "Wierzę w Boga",
następnie na paciorkach "Ojcze nasz" mówić będziesz następujące słowa: "Ojcze
Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego,
a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i świata
całego"; na paciorkach "Zdrowaś Maryjo" będziesz odmawiać następujące słowa:
"Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego". Na
zakończenie odmówisz trzykrotnie te słowa: Święty Boże, Święty Mocny, Święty
Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem". (474 -
476)
Nowenna
przed Świętem Miłosierdzia Bożego
|